Mógł być klimatyczny thriller s-f w duchu "Archiwum X", wyszła dośc przeciętna siekanina, którą ogląda się bez większych emocji. A wystarczyło przesunąć akcenty i opowiedzieć więcej o nieszczęśnikach przerabianych na broń. Ocena była by jeszcze niższa, ale finał zawyżył poziom
Sporo osób na tym forum porównuje ten film np do Obcego albo Final Fantasy ale ja widzę tu duże podobieństwo do filmu Inwazja: Bitwa o Los Angeles (2011). Mi takie podobieństwo nie przeszkadza bo lubię Bitwę o Los Angeles i przez długi czas szukałem filmu który byłby podobny, chociaż w Spectral przeciwnicy byli słabo...
więcejTo Sci-Fi, więc należy przymknąć oko na założenia na których opiera się linia fabularna (spectrale i pseudonaukowe mambo jambo z nimi związane) bo taka konwencja. Ale naukowiec/ inżynier, który w warunkach chałupniczych, w jedną noc siada z lutownicą i składa z losowo uratowanych elementów kilkadziesiąt kompletów...
Nic wielkiego, ogląda się dość dobrze, ale to film "na raz". Nic z niego nie wyciągnięcie, potraktujcie raczej jak rozrywkę, zabawę, spędzenie czasu przed tv z braku innych zajęć.
Pomijając, że Amerykanie znowu wszystkich ratują i są the best of the best, to film ogląda się przyjemnie i znośnie. Ciekawy koncept na wroga (nie wchodzę w fizykę bo się nie znam), intensywność działań i spięte klamrą na koniec. Film do oglądnięcia w jakiś wieczorek przy piwku.
Film jedynie miejscami zasługuje na pochwale jedynie odnośnie efektów, ale niestety całościowo wypada tragicznie. Bohaterowie jak i dialogi mało ciekawe. Główny bohater jest taki super, że aż mdli - to badacz, naukowiec, konstruktor dosłownie wszystkiego, komandos, a na końcu po prostu odlatuje:) Zachowanie wrogów...
W filmie mamy oryginalny pomysł, świetne wizualia, wojskową dynamiczną akcję, trochę klimatu.
Zabrakło mi tylko trochę gry aktorskiej, więcej dramatyzmu i głębszego wyjaśnienia czym były zjawy. A tak to film naprawdę świetny. Zaskoczył mnie swoją pomysłowością i dobrą realizacją. Pretendował do hard sf także na plus....
A tak poza tym to nawet niezły ten film. Daje się poczuć lekko ten powiew kina klasy B (to i tak nieźle, bo wiele filmów klasy B zasługuje na klasę C i dalej), ale po obejrzeniu stwierdzam, że bliżej mu jednak do porządnych produkcji. Jeszcze czepne się trochę aktorów, miałem wrażenie że grają tu jacyś zenobiusze,...
z tego serial pewnie wyszło by lepiej. Przez krótką formę filmu widać duże dziury i błędy w scenariuszu. Moim zdaniem, pomysł miałby większy potencjał na kilku odcinkowy serial. Tak czy siak, dobrze, że netflix pakuje kasę w niezłe sci-fi, jest to dobra droga rozwoju, bez konieczności oczekiwania na wysoko budżetowe...
więcejOczywiście, że Amerykanie są tradycyjnie przedstawieni jako obrońcy demokracji, którym nawet nadprzyrodzone siły nie są straszne, ale... Jak na ten gatunek, film IMO jest naprawdę niezły. Oglądaliśmy ze znajomymi w środku nocy, więc gdyby był nudny albo przesadnie banalny, to byśmy posnęli. A nie posnęliśmy :)
Obejrzałem właśnie film Spectral. Dobrze się ogląda, dopóki nie włączył mi się trigger na określenie "Kondensat Bosego-Einsteina". Tak chamsko nagięli pojęcie naukowe pod swój świat, a im dalej, tym coraz bardziej łapałem się za głowę, jakie niedorzeczności się tam dzieją (karabin plazmowy? Poważnie?).
Aż mi się...
Ogląda sie bardzo przyjemnie.Człowiek po obejrzeniu tego filmu wie ,że nie stracił czasu na daremno.
Nieźle się zapowiadało... ale emocje opadły gdzieś w połowie seansu, później to już tylko efekty specjalne. Na wieczór przy piwku może być.
Bardzo dobry film. Dawno nie oglądałem takiego „prawdziwego” SF. Bez hollywood’skiego zadęcia i błazenady. Tu jest wszystko co powinno być, nie ma „wielkich” usaowskich aktorów – i dobrze. Można się czepiać gry aktorskiej lub innych „pierdułek”, ale po co? Film (co prawda „bardzo luźno”) nawiązuje do naukowo...