LATAMI zwlekałam by zobaczyć ten film, bo nie lubiłam kiedyś filmów akcji. Po latach gust mi ewoluował (a może uwstecznił? kiedyś lubiłam smętne filmy z przesłaniem, teraz wolę rozrywkę). Zobaczyłam dopiero wczoraj i podobał mi się. Kiedyś to jednak robiono świetne filmy. A Keanu... mmmmm.....
Pamietacie scene w ktorej toczyla sie rozmowa przez telefon. Jack ogladal sobie bombe a ten 2 przekazywal wszystko dokladnie innemu gosciowi, ktory siedzial sobie gdzies na posterunku. Pada tam jakies ostre przeklenstwo w stylu mada faka a lektor w tv mowi :"Psia mać" ten z telefonem mial zlagodzic przeklenstwo...
I tak jak brzmią te słowa, również można powiedzieć o tym
filmie. Jest jedną wielką eksplozją .... akcji. Zacznijmy od
fabuły. Niczym zwyczajnym się nie wyróżnia poza jednym.
Oprócz tradycyjnego schematu czyli terroryście siejącym
postrach na ulicach ogromnego miasta i policjancie
depczącym mu po piętach mamy...
Oglądałem go po raz pierwszy jako dzieciak w autokarze jadąc do Niemiec (mój pierwszy zagraniczny wyjazd) i wtedy zrobił na mnie piorunujące wrażenie :D
Ten film to świetne kino akcji, trzymające w napięciu, solidnie zrealizowane, do tego Reeves, Hooper i Bullock, mimo niektórych scen z lekka przesadzonych całość wypada znakomicie, to był jeszcze ten czas na porządne filmy akcji :)
Coś podobnego do speed tylko, że zamiast autobusu był samochód i w nim kilka osób plus małe dziecko. Pamiętam, że nie dało się zatrzymać samochodu, ponieważ nie działy hamulce. Jeśli ktoś wie co to był za film to byłbym wdzięczny za odpowiedź.
Wtedy byly inne czasy, gdy film mial premiere u nas to w szkole mowilo sie tylko o nim :D wtedy robil on duze wrazenie. Po latach czlowiek inaczej jednak ocenia pewne rzeczy. Watek miłosny niepotrzebny, przez to wyszedł troche kicz. Druga połowa filmu ciekawsza. Słyszałem że powstała druga cześć pt Speed 2 ale ma ocenę...
więcej
Jesli ktos lubi "Szklana pulapke" to "Speed" rowniez przypadnie mu do gustu.
Polecam, film idealny na piatkowy wieczor.
Słaby. Bardzo słaby. Scena ze skokiem to po prostu kpina, zaś zakończenie to szczyt tandety jakiego jeszcze nie widziałem. Doskonały przykład na to, jak kino akcji wyglądać NIE powinno. 3/10
Najlepszy w swoim gatunku. Dałam 9/10 a nie maxa tylko z powodu kilku banalnych frazesów, bez których film całkowicie mógł się obejść.
Według mnie ten film to prawdziwa rewelacja, jeden z najlepszych filmów jakie stworzyło Hollywood 10/10
To co wtedy podobało mi się w filmie, to to, że akcja rozpoczęła się w pierwszych sekundach filmu i trwała przez jego 90% czasu...
Bez zbędnego wprowadzenia itd. To na tamte czasy w filmie sensacyjnym było raczej rzadkością.
Według mnie to film kultowy jak na tamte czasy, mimo faktycznie kiczowatych niektórych scen,...
W 2008r. było przeprowadzonych kilka wywiadów na ten temat. Studia były zainteresowane jego realizacją, a sam Keanu Reeves nie wykluczył w nim swojego udziału.
Pytanie tylko czy to dobry pomysł po bardzo słabiej 2-iej części? Jak myślicie?