Przyznam szczerze, że Val Kilmer należy do moich ulubieńców, przez co jestem w stanie wybaczyć mu każdą szmirę w jakiej zagra.
Nie zmienia to jednak faktu, że film faktycznie dramatycznie zrobiony, dramatyczny scenariusz i ogóle nędza i ubóstwo.
Może dlatego, że wiedziałem co mnie czeka, nie spodziewałem się...
Spodziewałem się czegoś znacznie ambitniejszego po tym aktorze. Film żenujący, aż nie dowierzam że powstają takie produkcje. Film pozlepiany z niepasujących do siebie wątków. Gdzieś coś jakieś "Wodnikowe wzgórze" o co chodzi w ogóle ???
tylko nie sugerować się buńczucznym opisem dystrybutora, to raczej film o wypaleniu i ostatnim zrywie w stronę od/życia ;]
V.K. - przykre jest patrzec jak w sumie dobry aktor gra w takim gniocie, jeszcze bardziej przykre jest, ze przypomina w nim obecne produkcje Segala - czyli takie w ktorych podstarzajacy sie aktor gra role rambo.
Fabula filmu oklepana, male miasteczko zly czlowiek majacy wszystkich w kieszeni i jeden sprawiedliwy...
Film jest poniżej oczekiwań.
Spodziewałem się czegoś fajniejszego ale jak zwykle zawiodłem się ponieważ Val Kilmer ostatnio gra w filmach tandetnych.
Słaba gra aktorska,po za tym film nie jest dopracowany mówię o takich szczegółach jak przemycie Val Kilmera który był nago,a co widać wyraźnie to jest ktoś inny...
Już po załączonym plakacie/okładce mamy niemal że 100% pewności że to będzie/jest tandeta. Normalnie jak w latach 80-na pierwszym planie bohater z giwerą(ale czemu bez dziewczyny?!:) a z tyłu wybuch, jeszcze tylko helikopterów brakuje;p. Kto to stworzył?
nieporozumienie. A Kilmer aktorem dobrym jest. Nie wiem co mu odbilo zeby w takim gniocie. Na 10 daje marne 1 + za w sumie nie wiem za co...pozdrawiam i NIE POLECAM!
Jednak to tylko klasa B, dużo jednak lepszy niż ostatnie dzieło Vala pt: Moscow Zero. Kilmer zaczyna grać w podobnych produkcjach jak Snipes, Seagal czy Lundgren
Też się zastanawiam co go zmusiło do zagrania w takiej chale... Film już nawet nie klasy B... bo to już nawet nie "C" klasa (nie mylić z modelem pewnej marki samochodów ;) ). Jedyne co ciekawe w tym filmie to fakt, że Kilmer gra w nim weterana, inwalidę wojennego - bez jednej nogi. Tak sugestywnie, że aż musiałem...
jak nisko musiał upaść val kilmer że zdobył się na zagranie w takim gniocie??? stanowczo nie polecam!