przed oglądnięciem "The Visitor" stawiałem na Mickey Rourke ,ale teraz to nie wiem. <rozkłam szeroko rece> ;)
to stawiasz tych, którzy mają wg mnie najmniejsze szanse :) A gdzie Langella i Sean Penn? Pitta pewnie odpuścisz, bo i ja nie wierzę w jego zwycięstwo. No, ale powodzenia dla całej piątki.
no jak dla mnie to zero szans na oscara. Albo Rourke albo Penn ze wskazaniem na pierwszego.