PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8048}

Sprzedawca śmierci

Needful Things
6,3 6 266
ocen
6,3 10 1 6266
Sprzedawca śmierci
powrót do forum filmu Sprzedawca śmierci

W dniu, w którym skończyłem czytać książkę obejrzałem ten film. Niestety. Z jednej z najlepszych
powieści Kinga zrobiono słabiutki film. Duża część fabuły zmieniona, a wykonanie takie sobie. Jeśli
czytałeś książkę to nie oglądaj tego filmu. Prawdopodobnie gdybym nie czytał książki dałbym 'piątkę',
ale w moim wypadku muszę dać 'czwórkę'.

ocenił(a) film na 8
iKloszard

Chyba oglądaliśmy inne filmy. Sydow wyjątkowo świetny, a Harris bardzo dobry. Ktoś kto czyta najpierw książkę nie powinien mieć prawa do oceniania filmu, ponieważ film zawsze jest autonomicznym produktem. Może być na podstawie książki, ale jest autonomiczny, to reżyser decyduje o tym jak będzie wyglądał film. To scenarzysta tworzy scenariusz a nie pisarz. Klimat jak najbardziej jest małomiasteczkowy, trudno go lepiej przedstawić. Rzeczywiście, być może za wcześnie zostały odkryte karty co do Gaunta , ale to jedyne uchybienie w tym filmie. Należy więc ocenić sam film, tak jakby nigdy nie było książki, więc film jest znakomity. P.S. Gdy w muzyce tworzony jest cover , to nie ocenia się zgodności z pierwowzorem, tylko świeży produkt, który powstał. W tym przypadku film jest swoistego typu "coverem" powieści Kinga. Nie wiem jak bardzo trzeba być ograniczonym, by wypisywać takie herezje w recenzjach filmowych całkowicie oderwane od rzeczywistości.

jaroslaw16

Lubię to!

ocenił(a) film na 3
jaroslaw16

Myślę, że @iKloszard ma racje. Książka była świetna pod każdym względem. Film w prawdzie nie musi być pełnym odzwierciedleniem fabuły, ale poziom rozbieżności jest tak rażący, że nieuprawnione wydaje się użycie sformułowania, że ten film jest na podstawie książki "Needful things" S. Kinga. Z drugiej strony muszę się też zgodzić, że @jaroslaw16 "film jest autonomicznym produktem". Jednoczeście "jak trzeba być ograniczonym" ~@jaroslaw16 żeby napisać, cytuję "Ktoś kto czyta najpierw książkę nie powinien mieć prawa do oceniania filmu". Osobiście marzy mi się ten film lub nawet miniserial nakręcony z użyciem nowoczesnej techniki i efektów specjalnych, który na prawdę dobrze opierał na świetnej fabule wykreowanej w książce.

ocenił(a) film na 8
maciekjosse

Tak, trochę wtedy przesadziłem. Jakaś zbieżność jednak powinna być, ale nie musi ona być wielka, z kolei jeśli są te rozbieżności duże, to fakt, nie powinno się pisać, że jest na podstawie książki, tylko na motywach książki. Zwracam honor.

maciekjosse


co ty masz miedzy uszami? niech lekarz sprawdzi czy to MÓZG.

iKloszard

Nie zgodzę się.
Książka oczywiście jest wciągająca od pierwszej strony. Dodam, że to była moja pierwsza przeczytana powieść Kinga.
Film natomiast ma pewne ograniczenia, przede wszystkim czasowe. Gdyby chcieli wprowadzić wszystkie wątki z książki, lekko byłoby z tego 10 godzin i wyszedłby miniserial. Fim jest okrojony i do dość znacznie, ale pokazuje dokładnie wszystko, co King miał na myśli.
Osobiście nazwałbym go pobieżnym straszczeniem powieści. 7/10 ode mnie.

iKloszard

gimbusy powinny miec osobne forum na swoje madrosci.

ocenił(a) film na 7
iKloszard

Ponoć pojawła sie wersja reżyserska tego filmu,sam King jest nią zachwycony.Trwa 187 min.Może warto wrócić do tematu...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones