Zachęciłeś mnie do oglądania, i tak miałem to obejrzeć, ale twój spójny opis to przybliży.

Mnie zachęcił Bob Fosse (tu podzielam opinię Jerzego Płażewskiego o tym, że filmy niektórych reżyserów warto zobaczyć bez względu na to, czy udały się bardzo czy też nie) i moje książkowe biblie filmowe. Z chęcią przeczytam twoją opinię. Miłego seansu.

Biblię filmowe? Masz jakieś filmowe książki godne polecenia?

1 Jerzy Płażewski - "Historia Filmu 1985-2005"
Czytałem te książkę z cztery czy pięć razy. Przejrzyste omówienie ważnych dla rozwoju sztuki filmowej tytułów i prądów. Podzielona chronologicznie, na ogół na dekady, a wewnątrz tych okresów na kinematografie narodowe. Nie znam lepszego historycznego opracowania czegokolwiek. Wynotowałem sobie z niej ponad 2 000 tytułów do obejrzenia.
2 "501 reżyserów filmowych" - praca zbiorowa
"Uzupełnienie" powyższej książki. Reżyserzy przedstawieni są wg daty urodzenia, nie według jakiegoś topowania wg subiektywnych kryteriów. Krótka charakterystyka twórczości i wspomnienie najważniejszych pozycji. Bardzo soczysta - dużo informacji biorąc pod uwagę, że większość reżyserów ma poświęconą jedną stronę. Co dla mnie ważne, omówieni są też reżyserzy filmów, które nie zapisały się złotymi zgłoskami (jak u Płażewskiego) jednak są osobliwe i zasługują na uwagę. Można też, przez charakterystykę twórczości, zawęzić obszar poszukiwań ciekawych tytułów do konkretnych nazwisk, inne natomiast wykluczyć, bo ktoś np. kręcił filmy zupełnie nie w naszym guście.
3 „1001 filmów, które musisz zobaczyć” – praca zbiorowa
Nie trudno się domyślić, że lwia część tytułów, które się tu znalazły, znajduje się w pozycjach powyższych. Trzeba jednak zauważyć, że także wśród filmów występuje zjawisko ONE HIT WONDER – nie muszą być wcale takie ważne, więc nie znajdziemy ich u Płażewskiego, a reżyser mógł już nie nakręcić niczego wartego uwagi – nie znajdziemy go więc w „501 reżyserach…”. Znajdziemy je dopiero tutaj. Filmy ułożone wg daty powstania (na szczęście).
4 „Erotyka w filmie”
Kiedy uświadamiamy sobie jakie film miał oddziaływanie w czasach swojego powstania, jak wpłynął na obyczaje, ogląda się go z większym zaciekawieniem. Ta socjologiczna w pewnym sensie perspektywa dodaje filmowi dodatkowy walor edukacyjny, nie znaczy to oczywiście że na chałę spojrzymy jak na arcydzieło. Książka podzielona tematycznie, np. nagość, pocałunek, homoseksualizm, dziewictwo itd. Bogato ilustrowana i napisana z pasją badacza obyczajów a nie szukającego sensacji erotomana.
5 „125 zakazanych filmów”
Wadą jest tu dla mnie to, że tytuły są ułożone alfabetycznie (co może być przeszkodą kiedy np. w filmie na literę A czytamy, że powołano się na precedens filmu na literę Z, który powstał wcześniej). Za dużo też prawnego języka który zaburza płynność lektury.
Nie mniej nie usunąłbym tej książki z mojej biblioteki.

Teraz obejrzałem film :) Bardzo mi się podobał. Dzięki za wymienienie ciekawych książek :) Eric Roberts świetnie zagrał swoją rolę, a sama historia wręcz przerażająca. Jak sam Eric wspominał w wywiadach, ciężko było mu później dojść do siebie, po tym filmie.