Strażnicy snów...ale marzeń?))))))))))))))
Gdyby w tytule było słowo dreams...
Wiem...może nieprecyzyjnie to ująłem.
Kto nadaje te tytuły...bo ten dość oderwany od treści.
to słowo ma wiele znaczeń
jako czasownik może znaczyć
śnić ,marzyć, spać, zamarzyć
jako rzeczownik sen, marzenie
np slynne słowa pastora Kinga
I have a dream that my four little children will one day live in a nation where they will not be judged by the color of their skin but by the content of their character.
→ Mam marzenie, że moich czworo dzieci będzie pewnego dnia żyło w społeczeństwie, gdzie nie będą osądzane według koloru swojej skóry, lecz cech charakteru.
więc tytul przetłumaczono jak najbardziej poprawnie bo przecież bohaterowie bronili marzenia i te senne i te na jawie tez
Które słowo tłumaczycie jako sen/marzenie? Nie znam takiego tłumaczenia słowa "rise" można prosić o źródło?
"Strażnicy marzeń" to jest POLSKI TYTUŁ a nie polskie TŁUMACZENIE angielskiego tytułu. Wystarczy odrobina wyobraźni. Pracujesz w aptece, że tak dokładnie przepisujesz i tłumaczysz słowo po słowie? Trzeba trochę szerzej patrzeć na świat.
Taki tytuł jest według mnie bardzo słuszny bo 1) oddaje sens filmu (strażnicy bronili dziecięcych marzeń/wyobraźni o istnieniu Wróżki-zębuszki, zająca wielkanocnego, Jacka Mroza itd) 2) przyciąga młodszych widzów o wiele lepiej niż gdyby wzięłaby się za niego skrupulatna, ale pozbawiona polotu osoba i zaproponowała ,,Powstanie strażników" lub sugerowaną przez tłumacza Google nazwę "Wzrost z opiekunami" ;)
Idź i ochłoń, bo ewidentnie masz jakiś problem, napisałam jedno zdanie, a ty elaborat... do tego nie pisałam do Ciebie. Nawet nie przeczytałam tego do końca, bo mi się nie chce.
A co wyjaśnia ten jad, który tobie uszami wychodzi? Nie wymienialam z toba zadnego zdania, ale skomentować musiałeś/łas, smutne to, że musisz innych ludzi obrażać... cóż... tzw Polaczek.
"marzenia senne - serie obrazów, dźwięków, emocji, myśli i innych wrażeń zmysłowych pojawiające się podczas snu". myślę, że o to chodziło :) w dodatku słowo "marzenie" ma pozytywny ładunek emocjonalny
Tytuł filmu ma być chwytliwy, pamiętliwy i pasujący do całości dzieła. Stąd właśnie trochę inne tytuły niż angielskie czy inne.
Jeżeli chodzi akurat o ten, to pasuje idealnie.
Strażnicy - tego nie trzeba tłumaczyć.
Marzenia - no każde dziecko przecież marzy. O tym, by zobaczyć świętego mikołaja, o tym, by podejrzeć zębową wróżkę czy zająca wielkanocnego, poznać Piaskowego ludka... Sam Mikołaj przecież powiedział, że istnieją dla dzieci.
Jeśli się uprzeć to w Dark Knight Rises, "rise" przetłumaczone zostało dosłownie jako Powstać, Powrócić więc nikt się nie mógł przyczepić.
Zauwazylam, ze jest sporo zachodu z tlumaczniemia tytulow, w ktorych wystepuje slowo "dream" i prawie zawsze jest tlumaczone zle. Gdy trzeba uzyc tlumaczenia "sen" biora "marzenie" i na odwrot. W efekcie nijak sie to ma do filmu czy ksiazki (w zaleznosci o tytul czego chodzi). Przyklad? "Requiem dla snu" podczas gdy powinno byc "Requiem dla marzen", gdyz bohaterowie maja marzenia, zyja nimi, daja one im nadzieje na lepsza przyszlosc, ale narkotyki skutecznie zabijaja im szanse na realizacje tych marzen, stad tez slowo "requiem" (piesn zalobna). Czyli powinno byc "Requiem dla marzen".
Widze, ze w Straznikach Marzen tez sie rozmineli z wpasowaniem sie w kontekst ;-)