Twórcy bardzo by tego chcieli, ale film kosztował 145 mln, by nakręcić sequel potrzeba co najmniej tych 145 mln czystego zysku! z pierwszego filmu, co dotychczas niewielu animacjom się udało. Zwykle wychodzą na przysłowiowe "0" lub osiągają nieduże zyski. Nawet na dwójkę Jak Wytresować Smoka trzeba potwornie długo czekać.
Ale nie traćmy nadziei, jeśli miłośnicy filmu nie zapomną o zakupie DVD/BR to kto wie. :) Trzeba wspierać ulubione produkcje jak tylko można. ^ . ^

Nie będzie kontynuacji.Film kosztował 145 mln $ jeśli doliczymy do tego kampanię marketingową to daję to Nam 200 mln $
Film jest już 5 weekendów na ekranie a wpływy z USA wynoszą "tylko " 80 mln$, myślę że to 100 mln dobije, nie więcej.Strażnicy Marzeń wg włodarzy z Paramount jest największą klapą Dreamworks. Smutne to ale prawdziwe.

http://media.tumblr.com/055b7086e58b10a7cddb2e0644d252b0/tumblr_inline_mfi4t8OQc R1rp5c7y.png
nie mam więcej pytań.

Film jednak poradził sobie niezle zważywszy na to że to nie jest typowa komedia, a bardziej klimat baśni.http://www.the-numbers.com/movies/2012/GURDN.php Tak więc nie tracę nadziei na kontynuację ✌.ʕ⌒ ㅅ⌒ʔ.✌ Jeszcze dojdą dochody z dvd/blueray. Sama planuję zakup ^^ W moim odczuciu to najlepsza animacja. Nic nie odbierze uroku starym animacjom Disneya, ale ROTG w szczególny sposób do mnie przemawia. Tęsknota za dzieciństwem? Za wiarą w "niemożliwe". Dreamworks brawa (●￣ω￣●)/ﾉ

http://www.the-numbers.com/movies/2012/GURDN.php jeszcze raz link bo się nie podświetlił _(. .)_

Może zrobią drugą część w 2015 ? W tym samym czasie co Avengers :p

Względem budżetu film poradził sobie więcej niż nieźle, jak możemy zobaczyć w boxoffice, zwrócił się dwukrotnie. Miał podobny budżet i podobne przychody co Zaplątani, a to jeden z hitów Disneya

Niespodzianka, film zarobił 100mln w samych USA i kolejne ponad 200mln poza Stanami. Dwukrotnie oddał budżet, razem z kampanią zarobili 150% wydanej sumy

Nie, co ja bredzę. Co ty bredzisz. Kampania reklamowa wlicza się w podstawowy budżet - na rozprowadzenie po rodzimym kraju, po sprzedaniu za granicę koszty reklamy przejmuje dystrybutor filmu na terenie danego kraju, producent już do tego złotówki nie przykłada

Bardzo bym chciała drugą część albo chociaż książki wydane po polsku.
W końcu mogłabym sie dowiedzieć kim był Pitch, gdy był jeszcze człowiekiem.

W ogóle świetnie byłoby się dowiedzieć kim była reszta strażników, kiedy jeszcze była ludźmi...

Z tego co wiem to DremWorks chce z tego zrobić serię, porównali to do Shreka (chyba).

Mają być trzy albo cztery części jeśli to wypali to się cieszę choć nie oglądałem jeszcze jedynki ale na pewno obejrzę.

Mam nadzieje na drugą część albo serial. DreamWorks ostatnio lubi robić seriale animowane o bohaterach swoich filmów.

Fajnie byłoby zobaczyć drugą część, bo pierwsza bardzo mi się spodobała. Niecodzienna sprawa, że podobają mi się nowsze animacje, bo stracił swój dawny urok. Film był śmieszny, a animacja śliczna ;)

Ja pisze sequel niedlugo bedzie mozna go zobaczyc co do serialu slyszalam ze cos tam bedzie ale jeszcze nie wiadomo :)

Mam nadzieję, że będzie kolejna część ^.^

Mam wielką nadzieję na kontynuacje. Na Jak wytresować smoka 2 czekaliśmy 4 lata. Na Strażników Marzeń 2 mogę poczekać i 10. Byleby tylko stworzono kontynuacje. Możliwości na ciekawą fabułę jest mnóstwo.

Jakby zrobili o wiele, WIELE mroczniejszy prequel, do tego jakby dodali nowy wygląd bohaterów oraz nadali im nieco "doroślejszej" historii, byłoby mega!

Jak wspominałam możliwości jest wiele. Twórcy zostawili otwartą futkę zarówno do prequelów jak i sequelów (przepraszam jeżeli wkradły się jakieś błędy w pisowni)

Czemu nikt se na filmweb nie wpisze? Można se przecież napisać " strażnicy marzeń 2" i se sprawdzić!!! PS.: nie będzie 2części

Może jeszcze powstać kolejna część. Nie wiem czy słyszeliście o akcji "The Book of Belief"?
Grupka ilustratorów-amatorów stworzyła książkę pokazującą jak bardzo pokochali "Strażników Marzeń" oraz "The Guardians of Childhood", i wysłali ją wytwórni Dreamworks (papierową wersję, niedostępną dla fanów). Sama obserwuję część z nich i to naprawdę dobrzy rysownicy. Książka wyjdzie 20 marca na pdf dla fanów oraz ciekawskich. ;) Widziałam "mały pokaz"-uważam, że odwalili naprawdę dobry kawał roboty! W dodatku duża ilustracja Joyca (autor książek na których bazuje się film,człowiek posiadający wszystkie prawa do Strażników) na pierwszej stronie, przedstawiająca Frosta robi wrażenie. To po prostu pokazuje, że jeszcze są szanse na powstanie kolejnej części "Strażników Marzeń". Podejrzewam, że po wydaniu piątej i w tym samym czasie ostatniej księgi serii "The Guardians of Childhood" (wysyłam do wujka Googla jak nie znacie oraz gorąco polecam, bo czytałam), może się zrobić trochę głośniej o przez wieeeluuu fanów pożądanej drugiej części. Pozostaje mi/nam wierzyć. ;)

Hej, przypomnij jak wyjdzie pdf dla fanów ;) Przy okazji - "polecam, bo czytałam" The Guardians of Childhood - jak czytałaś? Z tego co się orientuję w Polsce nie wydali, a na allegro ok. 300zł cała seria ;< Jakaś podpowiedź, ew. link? Pozdrawiam :)

Już wyjaśniam. :) Dostałam w prezencie wszystkie cztery książki po angielsku. Nie jest to bardzo trudny język, ale zaskakująco pięknie ujęto w prostych słowach istotę sytuacji i charakter serii. Na allegro cena jest zawyżona, wydaje mi się, że na ebayu pakiet trzy książki+dostawa wychodzi trochę mniej. Jak ci się spodoba,to możesz dokupić jeszcze czwartą, u mnie tak było.
Serdecznie pozdrawiam! :)

O, dzięki wielkie za wskazówkę ;) A co do drugiej części - wg Ciebie jest szansa by powstała? Bo zauważyłam, że jesteś w temacie to może akurat się czegoś dowiem :)

Pewnie, że jest. :)
Ze sprzedaży "The Book of Belief" pieniądze miały pójść na budżet drugiej części, ale skończyło się jedynie na dotacjach, z których wydrukowano kilka egzemplarzy i podarowano twórcom Strażników. Petycja "Make ROTG2" uzbierała też wiele głosów, bo brakuje, w zaokrągleniu, 4 tysięcy, by dojść do 10 tysięcy, czyli założonej na początku ilości. William Joyce nadal pisze książki o Strażnikach, więc się nie zniechęcił-w dodatku w październiku wyjdzie ilustrowana książeczka o Mrozie. Mogła wyjść przecież o kimś innym, a nie o nim, czyli jednej z najbardziej kojarzonych postaci z filmu :) (Ciekawostka: gdy wchodzili na wielkie ekrany Strażnicy, w serii "The Guardians" nawet nie było mowy o Mrozie :D). Jest coś na rzeczy. Myślę, że po przeczytaniu piątej części "The Guardians" fani zmobilizują się jeszcze bardziej i nie dadzą spokoju Dreamworksowi. :D W ogóle coś powinno się ruszyć, gdy ostatnia książka zostanie wydana, przecież nie mogą ot tak zakończyć pracę nad niedokończonym materiałem. Może warto by było pokonać raz na zawsze Pitcha i żyć długo i szczęśliwie? Pewnie teraz wybuchnie kontrowersja "A oni już go nie pokonali?"-moim zdaniem nie (ale to tylko moje zdanie, subiektywne stwierdzenie: co nie zmienia faktu, że nie można znaleźć innych powodów, by stworzyć drugą część). W książkach Pitch robił wiele takich akcji "A zniknę sobie na chwilę, zmienię strategię i wtedy będą mieli kłopoty!". Naprawdę to, że jego Koszmary wzięły go i ślad po nim zaginął to bardzo w jego stylu. W drugiej części mógłby przywrócić w swoje łaski Fearlings i Piratów Snów-to by dopiero było! W końcu "ktoś, kto potrafi się zabawić" ( Fearlings i Dream Pirates w książkach niezły robili chaos, zabijali ludzi, bardziej grali na cudzych emocjach, potrafili sprawić, że psycha wysiadała. Nie będę wskazywać palcem komu najbardziej wysiadła, za duży spoiler. :)) O, albo bitwa na Księżycu też byłaby znakomita! Ale to już temat na inną rozmowę. :)
Wracając,nie wiem czy ktoś widział, ale film miał się inaczej skończyć; sceną, gdy Jamie odnajduje "relikty" Strażników, ich symbole, na swoim łóżku, i nie wiem czy dobrze pamiętam, ale zza okna wpatruje się w niego Księżyc. Teraz dopiszcie sobie dalszy scenariusz.
Prequel to też wspaniała alternatywa dla drugiej części, wiele spraw by wyjaśnił :)
Reasumując: możliwości jest wiele, potencjału też. Najbardziej chyba przeszkadzają w tym wszystkim kłopoty budżetowe, których nabawił się Dreamworks. Gdyby dobrze zrobili drugą część, może by się zrehabilitowali? Nie wiem, nie jestem w temacie "co i jak, i dlaczego DW ma takie kłopoty".

Przepraszam za chaotyczność i że tak długo musiałaś/eś czekać na odpowiedź. Pytaj śmiało, jak chcesz się czegoś dowiedzieć. :)

Ojej, jaki tasiemiec! Nie zauważyłam, że się tak rozpisałam, przepraszam!

Co Ty, rewelacja, dziękuję :) Rozpisuj się jak najbardziej! Tzn. po samym filmie to ja wiem, że jest wielki potencjał, dlatego tak się ucieszyłam na wieść o książkach! Z samego filmu właśnie albo wcześniejsze życie Jacka czy coś w ten deseń albo późniejsze przygody Strażników. Ogólnie jednak uważam, że Pitcha nie da się tak raz na zawsze pokonać. W sensie, wiem że św. Mikołaj etc nie istnieją, ale myślę, że bardzo mocno na życiu opiera się cała historia, a w życiu nigdy tak do końca strachu się nie pozbędziemy. Dlatego tak mi się spodobała postawa Jamiego, którą chciałabym wypracować u dzieci, że - wiem, że jesteś, ale się po prostu Ciebie nie boję. Teraz to być może ja pomotałam, ale chodzi o to, że wielu rzeczy się boimy, grunt to nie dać się sparaliżować przez ten strach. Co do sytuacji budżetowej to też nie ogarniam, ale skoro jest jak piszesz to grzecznie czekam na dalszy rozwój wypadków <3

Oj tak, Strażnicy to nie jest "byle tam bajeczka dla dzieci". Gdy głębiej wszystko przeanalizujesz, wyłapiesz smaczki z książki, które same w sobie są dość życiowe, to okazuje się, że taki film animowany ma bardzo dorosłe, drugie dno. Joyce raz powiedział: "Moje książki (interpretowałabym jako "wszystko co tworzę") nie jest konkretnie dla dzieci. Jest dla wszystkich". I tu nie mogę się nie zgodzić.

Może strachu nie da się zlikwidować, ale Pitcha można. Trochę w filmie jest inaczej niż w książkach, bo w filmie Pitch jest niemalże uosobieniem strachu, który w nas tkwi, a w książkach jest bardziej tym, który nas straszy i tym, który strachu potrzebuje, by przeżyć. No i chce pogrążyć Ziemie w ciemności, zniszczyć ją, a w filmie chyba bardziej chce nią rządzić. No, ale nie ważne. :D
Gdybym coś więcej znalazła, to dam znać.

Powiedz mi jeszcze, bo się zastanawiam-może warto by było dodać na forum wątek nt. książek? Może niekoniecznie jakieś wielkie spoilery, ale nowinki typu "Nowa książka już jest", garść informacji itp.?

Myślę, że możesz takowy wątek założyć ;) Oznaczyć tylko, że ewentualne spojlery mogą się pojawić. Myślę, że mógłby być bardzo ciekawy :)

Przychodzę z 2025, nadal nie ma drugiej części. Jedynie do tej pory wiadomo, że Ramsey wyraził chęć stworzenia, jednak Dreamworks wciąż woli doić takie marki jak "Kung Fu Panda" (której czwarta część szczerze była już niepotrzebna) czy "Trolle".