fabuła nie jest jakaś iście poetycka, ale po produkcjach z Jean-Claude'em oczekuje się dobrej akcji i to się tutaj otrzymuje. Niektórzy narzekają na zbyt dużą ilość fikołków itd. wg mnie jest to bardzo efektowne i co najważniejsze uzyskane dzięki sile mięśni a nie efektom komputerowym.
Scott Adkins, który pewnie oglądał w młodości filmy z Van Damme'm moze zazdrościć J.C.V.D takiej kondycji w wieku 50 lat na karku.
DOBRY FILM! nie dzieło sztuki ale naprawdę dobra produkcja:) daję 7/10