W porownaniu z druga czescia, ktora moim zdaniem byla mocno wtorna w stosunku do pierwszej, czesc trzecia to juz cos nowego. Tym razem pojechano po filmach troche innego typu. Zamiast teen movies w stylu krzyku albo koszmaru minionego lata mamy The Ring, Dark Water, Znaki, czy nawet 8 Mile. Ogolnie wyszlo nie tak super jak w jedynce, ale calkiem smiesznie i nie nudzilem sie tak jak na dwojce. 8/10