Strefa X
Monsters
2010
Bo to nie film w którym "huczy od fajerwerków " apokaliptyczna opowieść poniekąd, troszkę zawierająca z Wojny Światów troszkę z Cloverfield lecz co się okazuje pokazuje zupełnie inne oblicze :przybyszów" którzy także potrafią okazywać uczucia sobie nawzajem ...
Hm mnie osobiście urzekła postać Samanthy - pociągająca...
Nudny, prymitywny filmik gdzie to miedzy maszerujacym samcem i samicą gatunku homo sapiens rodzi się uczucie. I na koniec [spojler] dają sobie buzi na tle obmacujacych sie mackami dwóch obcych, których tez chyba na amory zebrało.
Nuda , prosze Panstwa. NUDA
Nic tam się nie dzieje, a melodramatem ciężko to nazwać, takie nie wiadomo co? Film praktycznie o niczym!
Według mnie bardzo dobry film. Jeżeli ktoś lubi takie filmy polecam z czystym sumieniem. Niesamowity klimat, piękne krajobrazy, wpadająca w ucho muzyka to bez wątpienia zalety tej produkcji. Monsters to takie połączenie Project Monster i Dystrykt 9, które według mnie wyszło udanie.
Liczyłem na coś w stylu Project Monster(nie chodzi mi o nagrywanie kamerą), niestety
nudziłem się na tym filmie
...niestety negatywne ponieważ spodziewałem się czegoś innego.To nie jest film w stylu "Cloverfield" ani "Dystrykt 9".Mało akcji, a wątek "Potworów" bardziej ma charakter metaforyczny i myślę że film może się spodobać płci żeńskiej:)Panowie będą zawiedzeni.
Pozdrawiam
na imdb i różnych forach przeczytałam, że Monsters to kopia Cloverfield i Dystryktu 9 (którego fanką jestem, tak na marginesie), przez co zasługuje na pełne potępienie. zupełnie tak jakby oba filmy były pierwszymi traktującymi o tej tematyce i wszystko, co nakręcono później, a co w jakiś sposób zahacza o temat...
Ciekawy pomysł w nudnym wykonaniu. Można oglądnąć ale trzeba się nastawić na taniość i nudę. Kto oczekuje filmu chociaż trochę zbliżonego do Dystrykt 9 zawiedzie się po 30 minutach oglądania (o ile wcześniej nie uśnie)
Czytam nie które tematy, to już i tak pod nimi są dobre odp. zaś druga cześć, co poleca film, zobaczyła coś innego w tym filmie niż ja :)
Ja widziałem film , który ukazał problem postrzegania wojny , a raczej ludzi co żyją na niej, a tymi co pokazują ją w mediach.
[SPOILER]
W Tv ciągle pokazywali te dramatyczne...
Zaczynając oglądać film ,przypomina na m inne produkcje ,ale klimat muza i gra aktorów wciąga tak że czekamy na koniec.POLECAM bez rewelacji ale jest O.K
Bez efekciarstwa, bez 3D, bez wielkiego budżetu i znanych nazwisk na plakatach. Ciekawa, choć prosta historia, przedstawiona w sposób tradycyjny. Wg mnie dobry film pozostaje filmem dobrym bez okularów 3D, bez super nagłośnienia i wielkiego ekranu. A "Monsters" pozostał by dobrym filmem nawet na starym 15 calowym...
Od razu rzeknę, że początek filmu, który jest końcem filmu zmiótł mnie, bo za pierwszym razem się nie skupiłem i myślałem, że to wprowadzenie. Za drugim razem ogarnąłem, że to końcówka i to niezła i za ten manewr oczko oceny idzie w góre.
Ta subtelność, ta nie nachalność właśnie to jest film o relacji między ludźmi....
Rzeczywiście, ten film to połączenie kilku innych. "Projekt: Monster", "Jestem legendą", "Mgła". Tylko ile razy można oglądać to samo.
"Potwory" są jedynie potwornie nudne. Nie udało się zbudować klimatu, który był w "Projekt: Monster". W dodatku zbyt to wszystko melodramatyczne, a łzawy happy end to już wogóle...
Zamienić, tą blondynę na Cameron Diaz i tego gostka na Toma Cruise'a to wtedy by było świetnie, takie gwiazdy i od razu by się lepiej oglądało, a tak wyszła z tego nudna niszowa pożywka :/ która nie dorasta do pięt dystryktowi9
Pewnie większość powie że słaby , cienki , nudny a mi się podobał , film robiony niskim nakładem finansowym bez super efektów specjalnych ale nie o to tu chodziło by lasery cieły obcych i wybuchał atom , na film trzeba się nastawić bardziej psychicznie i wyobrazić sobie taką sytuacje gdyby miała miejsce na ziemi.
Mi...
Nagle znowu wysyp filmów SF, gdzie akcja wybiera swe miejsce nie USA lecz biedne kraje.
A na dodatek sposobem realizacyjnym Dystrykt przypomina.
najgorszy film wszechczasów to im się udało. 90 min wciskania kitu i mułu a ostatnia minuta wygląda tak : Kaudler patrzy na 2 ośmiornice (potwory?) i ma łzy w oczach, baba do niego mówi - "Nie wracam do domu"(po kosztownej i ryzykownej podróży) i zaczyna się wymiana śliny.Bez sensu. Wszystko tu jest na najniższym...
