Czy twórcy gore zawsze muszą robić takie badziewia? Po cholerę 5000 niepotrzebnych zdjęć, które nic nie wnoszą do fabuły, a tylko wydłużają film? "Artystyczne sterowanie światłem" i "surrealistyczne ujęcia" mają co na celu? Bo nie wiem. I te pseudo-głębokie refleksje... Jejku! To już się robi nudne i na pewno nie zmusi widza do głębszej refleksji filozoficzno-egzystencjalnej... No i oczywiście jakość sprzętu użytego do nagrania: przecież to wygląda jakby było kręcone amatorską kamerą rodzinną z lat 70-tych! I ta beznadziejna muzyka, bardzo duże zbliżenia, urywane sceny, ciemność taka, że prawie nic nie widać... Czemu to ma służyć?
Czy nie można zrobić normalnego filmu gore, na dobrym sprzęcie, z normalną spójną fabułą bez jakichś pseudo-egzystencjalnych głębi??? Czy to takie trudne? Dobra, chodzi o artyzm, zaszokowanie widza, czy wręcz sponiewieranie jego psychiki... Ale można to osiągnąć również dobrą produkcją, bez ciemności i urywania scen, a poprzez przemyślaną fabułę i dobry scenariusz.
Poza azjatyckim kinem gore, chyba najlepszym tego typu filmem w ostatnich czasach był "Serpski film" - można pokazać przemoc i brutalność w jasnych barwach?? Można... Czemu więcej takich produkcji nie powstaje, tylko takie badziewia...
A co do tego "projektu" to strasznie męczący. Nie wiadomo o co chodzi, ktoś sili się na nie wiadomo jak glębokie rozważania, które w gruncie rzeczy są śmiechu warte. Mnóstwo niepotrzebnych scen, które nic nie wnoszą poza wydłużeniem czasu projekcji. Było kilka ciekawych pomysłów, ale zupełnie nie wykorzystanych - ciemność i beznadziejny montaż zabił je w zarodku. Reżyseria i scenariusz, nie mówiąc o muzyce i montażu na poziomie gimnazjalisty robiącego filmik na YT.
Przecież kino gore ma tak niesamowity potencjał, tyle ciekawych pomysłów można zrealizować... Przemoc, krew, brutalność - to wszystko można zrobić w dużo ciekawszy sposób. Błagam was twórcy gore: róbcie porządne kino! Są dzisiaj możliwości - nie musicie tego nagrywać w piwnicy u babci!
Mam nadzieję, że kino gore przeżyje swój renesans i my - wielbiciele gatunku - będziemy mogli z radością i swobodą napawać się krwią i przemocą :)