To już teraz opinia: "Totalnie po****any" trafia na plakat? Wkraczamy w erę patoplakatów? Czy tylko dla mnie to jest żałosne, czy to jest już norma, a ja wcześniej czegoś takiego widziałem? No dramat... Fantastyczna opinia, taka elokwentna i rzeczowa. Idealna na promocję filmu, który pewnie będzie spoko - nie wiem, ale dali by se siana z takimi cukierkami. Ale co ja tam wiem.. :P
Dzień Świra wypuszczony dawno temu też ma słowo "Ku*wa" w plakacie, więc już chyba dawno temu wkroczyliśmy w tą erę "patoplakatów".
Sprawdziłem i "no, k****, rzeczywiście!". O tym, że kultura stała się bardziej zwulgaryzowana, świadczy rewolucja, jaką wywołał film "Psy" z 1992. To pierwszy tak wulgarny (pod względem języka) polski film. Zarówno w "Substancji", jak i "Dniu świra" taka promocja pojawia się na plakacie, który jest od razu obok filmu, chociaż w nowszym filmie jest bardziej widoczna. Czy już w 2002, kiedy wyszedł ten polski film, nie mogła się uaktywnić krytyka plakatu?