Największą wadą tego dokumentu jest fakt, że już od początku autor próbuje zarzucić swoją
opinię. Do tego przydługie fragmenty badania bohatera oraz wciśnięte na siłę rozmowy
"specjalistów" między relacje z 30 dni jedzenia w McDonaldzie. To samo (badania i
rozmowy) po zakończeniu tego okresu.
Ciekawe są jedynie wizyty w różnych stanach USA i fakt że podają tam "endemiczne" dania.
Gdyby pójść w tym kierunku, może dokument byłby znośny - a tak jedyną wartą uwagi jest
scena, kiedy bodajże w trzecim dniu autor wymiotuje z przejedzenia :)
Strata czasu, nie polecam.
człowieku! jeśli nie przekonuje Cię opinia 100 dietetyków z całego USA(!!!) to znaczy że możesz sobie odpuścić jakiekolwiek filmy dokumentalne, bo nie ma takiej siły żeby Cię jakiś do czegoś przekonał...
PS Zarzucić znaczy zaniechać, domyślam że chodziło Ci o słowo narzucić, bo jeśli nie, to Cię w ogóle nie rozumiem...