To bardzo ciekawe że przez cały miesiąc każdy z lekarzy który badał tego gościa, za każdym razem był ubrany dokładnie w to samo. Wszystkie wizyty u lekarza, zarówno te rzekomo przed mcdietą jak i te po, nakręcono w jednym dniu.
Nie twierdze że nie masz racji i sam mam mieszane uczucia po obejrzeniu tego filmu ale... istnieje coś takiego jak scenopis. Odpowiedzialny za to człowiek układa sceny tak aby przy zdjęciach było jak najmniej bieganiny i straty czasu. Wniosek się nasuwa taki, że na początek koleś przeszedł dietę lekarze mu zrobili badania a dane przedstawili np w jeden dzień na planie zdjęciowym... w ten sposób zaoszczędzili kupę czasu i kasy...
a zaokrąglenia głównego bohatera pojawiały się co godzinę, aby wyrobić się w jeden dzień?
Dla mnie to co piszecie jest dziwne juz nie wazne czy krecili to w jeden dzien czy nie
sam zajmuje sie dietetyka i suplementacja sportowa i wiem ze dieta w fast foodzie miesieczna skladajaca sie z trzech posilkow bez aktywnosci fizycznej to droga na cmentarz miesiac czasu jeszcze doznal by nieodwracalnych zmian w organizmie
Dlatego nawet jak wyrezyserowany to film z przesłaniem