W Rzymie zostaje popełnione morderstwo. Detektyw Giorgio Berni (Maurizio Merli) zamiast prowadzić śledztwo na miejscu, jedzie natychmiast do Palermo, podejrzewając, że ta zbrodnia to sprawka mafii. W tym czasie nowojorska policja zatrzymuje Vito Ferrando, podejrzewanego o przemyt narkotyków. Szybko okazuje się, że Ferrando nazywa się zupełnie inaczej i jest bossem sycylijskiej mafii. Sprawdzone zostaje jego alibi na czas, gdy popełniono morderstwo w Rzymie. Wydaje się ono nie do obalenia.