Film eksperymentalny. Na przedmieściach zostaje popełnione morderstwo. Do domu ofiary przybywa policjant (Dafoe), który chce aresztować obłąkanego sąsiada (w tej roli Michael Shannon, który dał się poznać z jak najlepszej strony w epizodycznej roli, jakżeby inaczej, stukniętego, którą zagrał w „Drodze do szczęścia” u boku Kate Winslet i Leonarda DiCaprio). Film Herzoga pokręcony i udziwniony.
Co nie oznacza, że od razu zasługuje na 0, nie? :P
Naprawdę nie ma w nim ani jednej pozytywnej cechy?
Zero to nie ocena, tylko jej brak. Przynajmniej tak to zrozumiałem. Film nie do końca udany, ale intrygujący i trzyma przed ekranem do końca.
Dlaczego nieudany? Pokazywał typowe u Herzoga szaleństwo: podobnie jak Aguirre "dzicz" odbija się na psychice bohatera, któremu stopniowo zaczyna się coraz większa luta. Dodatkowe typowe dla Herzoga zabawy z drobiem, flamingi też niczego sobie :P 7/10 bo ostatnimi czasy tak dobrze uplecionej i ciekawej fabuły Herzog nie zrobił.
Farouk jak wędrowny wezyr ujarzmiający żarłoczne flamingi (orły w przebraniu)... świetny film, z rewelacyjną rolą Michaela S...
znacie może jeszcze jakieś filmy nawiązujące do tragedii greckiej oprócz Woody'ego Allena? Bardzo podoba mi się ten motyw, ale nie wiem gdzie szukać.
To ja Ci polecę "Medeę" Von Triera, na podstawie scenariusza Dreyera. Bardzo ciekawy film z wielu względów.