[Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler ][Spoiler]
[Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler ][Spoiler]
[Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler ][Spoiler]
[Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler ][Spoiler]
[Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler ][Spoiler]
[Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler ][Spoiler]
[Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler ][Spoiler]
[Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler ][Spoiler]
[Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler ][Spoiler]
[Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler ][Spoiler]
[Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler][Spoiler ][Spoiler]
Sytuacja wygląda tak że, kiedyś ktoś mi zdradził zakończenie tego filmu, wiec wiedziałem
że Malcolm jest duchem, no własnie skoro jest duchem to widzi go tylko Cole. Pod
koniec filmu jest pokazane że jak siedział na kolacji z żoną to ona nie była na niego
zdenerwowana tylko go po prostu nie widziała. Ok do sedna od 20 minuty filmu zaczyna
się akcja jak Malcolm już czeka na Col'a siedząc sobie z jego matka na fotelu po krótkiej
pogawędce Lynn mówi "macie godzinę". Oznacza to że go widziała, ewentualnie Cole jej
powiedział że się spotyka z swoim wyimaginowanym przyjacielem, w co wątpię.
Problem w tym, że po angielsku "macie godzinę" brzmi dokładnie tak samo jak "masz godzinę" czyli "you have an hour". W angielskiej wersji filmu nie był więc to błąd, a po polsku musieli jakoś przetłumaczyć. Gdyby przetłumaczyli to jako "masz godzinę", to wzbudziliby podejrzenia, dlaczego matka chłopca nie odzywa się do Bruce'a. Mogli spróbować w tym miejscu coś zmienić, np "wrócę za godzinę", wtedy wszystko by jako tako pasowało.
Dla mnie mogli tą scenę inaczej rozegrać. Przenieść ją w inne miejsce, by nia działa się w domu Cole. Bo co z tego, że nie gadał z matką...? Problem tkwi w tym, że musiał jakoś wejść do domu, nie wiedząc, o tym, że jest duchem, czyli musiała go wpuścić matka, tzn., że go widziała.
Ja oglądałam wersje w której matka mówi: "Masz godzinę", a wypowiada to tak, że widz nie wiedząc jeszcze że doktor jest duchem odnosi wrażenie, że słowa te są kierowane do doktora, tak więc we mnie ta scena nie wzbudzała żadnych podejrzeń ;). Zależy to chyba od wersji filmu. .