"Pomoc ducha, duszy"
Temat poruszony w niemniejszym filmie jest bardzo poważny i wymagający dobrego a wręcz bardzo dobrego scenariusza. Takim własnie okazał sie szósty zmysł. Problem natury duchowej lub pozaegzystencjalnym został wpleciony w życie 2 rodzin w taki sposób, że chyba niewielki procent z oglądających mógł zgadnąc koniec filmu... Pomagał duszy chłopca choc sam nią tak naprawde był. Gra aktorska stoi na bardzo wysokim poziomie. Wiem nie grał roli choc jest to dowód, że i młodzi aktorzy potrafia genialnie grac... Brak fantasy czy sztuczności powoduje, że jest bardzo realistyczny wręcz "namacalny" choc zajmuje sie sprawami "niedotykowymi". Muzyka, limat filmu tylko wciągał i rozbudzał to coraz nowe emocje, które mogły poruszyc praktcznie każdego widza. Myslałem, że minusem jest to jak ten lekarz rozwiązał ten problem ..znowu happy end. Co było złudnym mysleniem. Końcówka jak i początek są świetnie wymyślone powodują, że znamy klimat i temat ale nie poznanmy konkluzji po sam koniec filmu. Załuje, że już po około 1:44h się skończył...
Moja ocena
9,2/10 9,45/10
Pozdrawiam i gorąco polecam
Ja pierdole, dzięki, a już myslalem ze obejrze fajny film. Teraz msuze czekac aż zapomne że w nim jest jakis "duch". Jeszcze raz kurwa dzięki
ja nic nie poradze, że czytasz oceny filmu zanim oglądniesz... popełniasz klasyczny bład. Mam nadzieje mimo to, że kiedyś oglądniesz
no obejrze jak juz zapomne co tu przeczytalem. a ty popelniasz klasyczny blad pisząc ważne dla fabuły rzeczy tak że je widac nie otwierając ich nawet
Ocena filmu obejmuje całosc... z góry przeznaczona jest dla osób które oglądnęły ten film i chcą zobaczyc co inni sądzą(co napisali o nim) ... a to, że ktoś przed filmem czyta sobie pełne komentarze całości filmu, to najmocniej przepraszam, ale to nie moja wina.
Warto przed filmem czytac nagłówki a nie całe komentarze
Pozdrawiam