Nie wiem dlaczego ale ile razy oglądałem ten film to za każdym razem jakoś tak czułem wewnętrznie, że on jest duchem. Tylko potem mi nie pasowały dwie rzeczy. Mineło tyle czasu, tylko dzieciak go nie ignorował. Jak on zorientował sie dopiero pod koniec ze jest duchem skoro idąc do sklepu czy gdziekolwiek kazdy go ignorował? Druga sprawa, co on nie szedł pod prysznic i był brudasem, że zobaczył rane pod koniec?