Dobrze się ogląda ale po kontynuacji wielkiego przeboju powinno się spodziewać czegoś więcej...
O czym ty mówisz? SP2 to genialna kontynuacja genialnej serii i nie wiem czego jej brak. Jest w niej wszystko co powinno być. Szczególnie końcówka była powalająca (yippickayey motherfucker ) w stylu terminatora dwójki: hasta la vista, baby. Takie wyrażenie zakończające sprawę, taka świetne podkreślenie całego filmu. ;)