Szkoła rocka
The School of Rock
2003
całkiem niezły film, pomysł dobry, wykonanie dość schematyczne; świetna rola Jacka Blacka, dzięki niemu film trzyma jakiś poziom
Moja ocena: 6/10
Czego chcieć więcej? I Led Zeppelin, i mój ukochany David Bowie, i Cream i Deep Purple... rewelacja.
trochę (troszeczkę) naciągany ale Jack ratuje cały film. Pomysł fajny podobają mi się postawy dzieci. Pozytywnie. 10/10.
Potrzebuję pomocy , czy ktoś z Was zna utwór , który leciał [ a raczej melodia] , kiedy Dewey przydzielał funkcje w kapeli każdemu z uczniów ? [ ta sama melodia leciała też w Iron Manie]
kto jest wykonawca piosenki co siedza w barze z dyrektorką i jej ten kawałek sie tak podoba??i jaki to tytuł
zdaje sobie sprawe z istnienia sloganow pod tytulem 'rzecz gustu', ze o gustach sie nie dyskutuje, no ale prosze was... jak o tak dennej komedii mozna wyrazac tak pochlebne opinie, ktore tu przewazaja? a cytaty 'moglabym ten film ogladac bez przerwy', 'ogladalam go 8 razy i jeszcze mi sie nie znudzil' mnie zabijaja....
więcej
Film bardzo mi się spodobał ponieważ w bardzo ciekawy sposób pokazuje nam na czym tak na prawdę polega muzyka rockowa. Nawiązują do tego kilka scen:
Np. kiedy Dewey pyta dzieci co ich najbardziej wkurza, to jest właśnie jeden z tych elementów tej muzyki. Chodzi o wykrzyczenie i powiedzenie wprost o tym co nas...
Jak w artykule...
http://www.firstshowing.net/2008/07/14/its-official-school-of-rock-2-america-roc ks-being-developed/
bardzo się zawiodłem, uwielbiam Linklatera, ale ten film mnie rozczarował.
Zdecydowanie najsłabszy jego obraz, nie wiem jak mógł coś takiego nakręcić.
Do tego jeszcze Jack Black, za którym nie przepadam.
Ogólnie ciekawy, mi się podobał. Niestety przewidywalny, było wiadomo że "nauczyciela" spotkają jakieś kłopoty przy końcu, ale chyba o to chodzi w takich filmach. Naprawd niezłe kawałki:] 8/10
jak sie nazywa piosenka ktora gra dopiero co skompletowany zespol przez jack black chodzi mi o ta piosenke ktora graja w klasie ??
...i przyjemny. Kevin Alexander Clark genialny! :D Chcę takiego syna! kiedyś, kiedyś :P Jak się patrzę na Black'a to od razu mi wesoło :D Film dobry dla poprawy humoru. I cudne fragmenty koncertów Jimi'ego <3 :)
Ten film ukazuje ze wsrod dzisiejszej młodzieży jest jeszcze miejsce na starego dobrego rocka a nie tylko techno i hip-hop. Wspaniale młode talenty i swietna kreacja aktorska Blacka. Film świetny.
Sympatyczna komedia (chyba familijna), która omyłkowo może być postrzegana jako dobry film dla każdego fana starego rocka i metalu. Jak najbardziej nawiązań do okresu, kiedy ta muzyka królowała na listach przebojów jest wiele. Warto wiedzieć, że to film pokroju tych ze stajni Walta Disneya, a to mocno temperuje rockowy...
więcej