Na szczęście bez bijatyk, pościgów i prężenia muskułów. Jedyna część ciała jaka ma pracować to mózg. Obydwie sceny przy stole fantastyczne. Prawie jedyna strzelanina, to ta w dialogach. Dobra zabawa intelektualna.
A mnie rozczarował, zupełnie bez porywow, a przecież i reżyser i czołowo aktorzy to światowa czołówka :-(
Taki komentarz, to raczej świadectwo w jak kiepskim stanie są twoje płaty czołowe. Nie ośmieszaj się.
Przecież to ty się ośmieszasz swoimi miernymi, lewoskrętnymi recenzjami na poziomie 4 klasy podstawówki. Jesteś raczej tu znana, niczym miejscowy wiejski głupek.
Polonia Christiana, Nowy Napis,Teologia Polityczna,Fronda, Ordo Luris,- to kapitalne miejsca gdzie nie ma lewosktetnych miernot tylko kwiat nad kwiatami. Intelektu, kultury osobistej, szerokich horyzontow , tolerancji i jedynego slusznego widzenia swiata. Po co tu tracic tak wspanialy potencjal ideologiczno intelektualny na dyskusje o filmach ktore en masse malo kiedy sa apoteoza konserwatyzmu, prawactwa i czego tam jeszcze.
Rozumiem że skoro ci się podobało to byl wątek znudzonej matki która zostawia dzieci i męża żeby wyżyć sie seksualnie na Jamajce
Doceniam troskę o mój mózg. Szkoda tylko, że pochodzi od osoby, która tak ważny organ wykorzystuje wyłącznie do obrażania innych. Ale zapewne na więcej cię nie stać. Też na zrozumienie filmu. Pewnie nawet go nie obejrzałeś, forum służy ci jedynie do wypluwania jadu, który cię zalewa. Musisz być mocno nieszczęśliwym człowiekiem.