Wy tak piszecie że w filmie tyle nie realnych rzeczy, tylko że w większości nawet starszych filmach są nadzwyczajne rzeczy/sytuacje.
np, w filmach akcji, często (niemal zawsze) naszego bohatera omijają pociski i jakoś wszystko przeżyje.
(zdarza się i współczesnych filmach ale rzadziej np. w London w ogniu i jak pierwsza część)

F&F 7 gdzie przeskakują z bloku na blok może być i realna, ale i tak NIE mogli by jej na prawdę zrobić.
(Jeśli by pojazd się rozpędził to i by trafił na kolejną wierzę)
Były też nie samowite znikąd skocznie (ta na końcu filmu na parkingu) ale to drobna rzecz.
Biegnięcie po busiku też jest możliwe lecz chwycenie się spojlera w idealnym momencie wieje super szczęściem.

F&F 6 wiele osób komentuje długie lotnisku, które należy do jednych z najdłuższych (akurat) oraz kamera pokazująca całą sytuacje (czyli raz wewnątrz,raz po lewej potem po prawej stronie) dzieje się w TYM samym czasie co pozostałe sytuacje (związane z samolotem itp)
Tu jest też scena z skocznią znikąd gdy czołg trafił w most.


F&F 5 Ciągnięcie sejfu jest NORMALNIE nie realne, ale jeśli na prawdę by specjalnie do tego odpicować dosłownie odpicować furki to może i być realne, jednak
zniszczeń było by znacznie sporo, jak i śmierci nie winnych osób, np. kierowców policyjnych wozów czy pasażerów ich, jak i cywilów chodzących po chodniku,pasach czy
w budynkach.
Spadanie z dużej wysokości, jest nie realne, tylko że w DUUUŻEJ ilości filmów takie coś jest,będzie i BYŁO stosowane :) a jakoś filmy mają wysokie noty. (po prostu, to jest AKCJA)

F&F 4 Super zapieprzanie w ciasnych tunelach, jest realne ale dla super opanowanych kierowców, którzy nawet na ślepo by potrafili tam jeździć bo by musieli
mieć cały schemat mapy w głowie.

F&F 3 W Tokio jest niemal zawsze sporo ludzi na pasach, ulicy itd, a więc na 100% nie jeden raz drifterzy (czy jakby ich inaczej nazwać) i tak by MUSIELI zabić niewinnych sporo ludzi.

F&F 2 i 1 te części nie mają takich absurdalnych dziwnych sytuacji które piszą do pozostałych hejterzy serii F&F (co i tak ich hejty nie które obaliłem) to jednak
ta 1 i 2 część mają nadzwyczajne efekty nitra/przyśpieszenia, niemalże jak z gry efekt BLUR :) te rozmycia te dźwięki a i jeszcze jedno, nitro szkodzi silnikowi, a więc
kiedyś tym ścigającym się osobom musiał paść samochód (czyli sporo ich i tak by przepadło, albo by przegrali wyścig albo nie uciekli policji)


Jestem fanem całej serii i nie rozumie takiego hejtu że są nie realni itp, skoro w filmach AKCJI to jeden z głównych elementów, a SCI FI jest bliską kategorią filmową jaka może kiedyś trafić (np, do F&F 9)
Nie mam nic przeciwko jak zrobią specjalny odcinek odbiegający od oryginalnej fabuły i będą latające fury itp, aż chciałbym taki obejrzeć :)
Wkurza mnie jak hejtujecie że pierwsze części są inne od tych, ale jak by były takie same, czyli 7 część dominic toretto ściga się już w np. 40 zawodach nie legalnych
oczywiście na terenie Grenlandii itp. to i tak byście hejtowali że nic nowego nie dodali.
Nie gadajcie też że film jest przewidywalny, skoro nie da się powiedzieć co zrobią w kolejnej części :)
Co nowa część to więcej zarabiają, dziwne ? nie :) to daje wniosek że osoby dające kiepską ocene/opinie, nie powinny patrzeć na filmy akcji lub są po prostu debilami.
W wielu filmach akcji gdy dochodzi do pościgu/wyścigu to dziwne że ci co zasuwają autami/motorami to omijają wiele samochodów itp jak i przy super prędkości jeżdżą
po RÓWNEJ drodze nie dochodząc do wypadku, bo w realu dawno by się gdzieś wrąbali np, drzewo, znak, mur itp.
Jak już hejtujecie F&F to i hejtujcie wszystkie filmy akcji, w tym Olimp W ogniu i Londyn w ogniu w którym nasz główny bohater ma super moc, Moc Szczęścia :)
omija kule, wypadki przeżyje i wszystko i tak mu się udaje.
Najlepiej to wy hejterzy zróbcie sami film, bo wnioskuje że powinien być IDEALNYM (nie popełniliście by takich LOGICZNYCH błędów jakie według was są w serii F&F itp)
ale i tak wasz film nie zdobył by sukcesu wśród widzów, gdyż znaczna WIĘKSZOŚĆ normalnych facetów LUBI akcje, w której dochodzi do NIE realnych rzeczy.