PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1257}

Tańczący z wilkami

Dances with Wolves
7,8 116 659
ocen
7,8 10 1 116659
6,8 16
ocen krytyków
Tańczący z wilkami
powrót do forum filmu Tańczący z wilkami

Oglądając ten film oraz czytając wasze opisy doszedłem do wniosku, że za dużo nabroili amerykanie. To oni wtargnęli na ziemie i zaczęli agresywną postawę wobec tubylców. Ja w każdym razie mam tylko za złe europejczykom, że zniszczyli kulturę Indian. Dziś jest nie do "odbudowania". Chciałbym się znaleźć na miejscu Costnera i doświadczyć wspaniałej kultury Indian jaka została ukazana w filmie. Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 7
Kokoszek

Film napawa spokojem ducha.
Kreacja Costnera w tym filmie była faktycznie bardzo dobra.
Wierny żołnierz, odważny, spokój ducha, utożsamiał się z natura.
Taki charakter trochę odludka.
Ogólnie fajny obraz człowieka honoru, poczciwego i ceniącego sobie przede wszystkim uczciwość.

Ogólnie bardzo taka specyficzna postać.
Można powiedzieć, że w każdym aspekcie taka serdeczna.



P.S
Akurat się zagadałem.
Co oznaczała scena zaraz po rozpoczęciu filmu jak dosiadł rumaka;-) i tak 2 razy wzdłuż linii frontu? się przemieszczał?
- Jego oddział był w potrzasku i chciał dodać morale?
- Dawał znak do strzału lub napadu na wroga?
- Chciał odwrócić uwagę wroga?
- Chciał po prostu popełnić samobójstwo bo był ranne i groziła mu gangrena?, albo jakieś problemy ...? raczej wojna mu się nie znudziła heh.

To mi uciekło.
Oraz końcowe napisy?
Zaraz jak opuścił Indian wraz ze swoją małżonką?, to amerykanie wybili w pień tych Indian?

ocenił(a) film na 10
Norbitos

Moim zdaniem do pierwszego pytania chciał pomóc swoim ludziom, nie rozszyfrowałem do końca jakie miało to znaczenie ale myślę, że co najmniej jedna z pierwszych teorii. Na końcu napisane zostało, że amerykanie bezpowrotnie zniszczyli kulturę Indian zamieszkujących prerie oraz po 12 latach wybili wszystkich Siuksów ( Wybili i przegonili z Dakoty Pd lub Pn). Plemię posłuchało Costnera, ponieważ ostatnia scena pokazuję przybycie amerykanów na zimowe siedlisko Indian. Żołnierze zastali nie wygaszone ogniska oraz resztki po obozowisku. Mnie najbardziej dotknęła scena kiedy amerykanie strzelali do wilka (dwie skarpety) oraz kiedy zobaczyli Costnera jako Indianina i od razu strzelali mimo iż nie wiedzieli kim on jest. To pokazuję podejście jakie mieli żołnierze amerykańscy. Zdziwiła mnie jeszcze scena kiedy Tańczący z wilkami zapytał ich co oni tu robią to odpowiedzieli, że przyjechali ratować swoich obywateli przed wrogiem oraz uwolnić ich z niewoli (a prawda jest taka, że w brutalny sposób kolonizowali Amerykę a Indianie nic im nie robili tylko bronili swoich ziem.

ocenił(a) film na 10
Norbitos

Piszesz, że film napawa spokojem ducha. W moim przypadku było zupełnie odwrotnie. Po obejrzeniu filmu byłam wręcz "rozbita". Scena z zabiciem konia, a później wilka, pozostaną we mnie na zawsze, jako przejmujący symbol bezwzględności i bezmyślności białego człowieka, eksplorującego nowe tereny. Film zakończył się tak, że mógł dawać nadzieję. Ale znając historię Ameryki, oraz obecną sytuację Indian, nie miałam złudzeń... :(

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones