Kevina Costnera, film ma piękne zdjęcia i wspaniałą muzykę, całość ogląda się dobrze mimo trzech godzin seansu, kiedyś oglądałem wersję reżyserską, ale za dobrze jej nie pamiętam, z tego co kojarzę to kilka scen było naprawdę ciekawych, więc warto by było sobie przypomnieć