Bohaterka, mocno uciemiężona przez złego męża jest w tym filmie mega negatywną
postacią. Zupełny mish-mash ocen chyba raczej zniechęca do tego filmu.
Zakończenie nie moralizuje, wręcz odwrotnie, uczy tchórzostwa... jak ci się coś nie podoba
w małżeństwie to bądź cichy, na wszystko się zgadzaj, szukuj zemstę i rozwal przeciwnika
podstępem :((( Strach i brak asertywności w żaden sposób nie tłumaczy krzywdy
wyrządzonej innemu człowiekowi....