Podobało mi się ukazanie problemu bez zbytniej agresji, grzechem kościoła jest obłuda i tajenie
niecnych występków, postawa filomeny powinna być pewnym wzorcem , pokazanie prawdy a nie
jakaś wściekłość, ludzie potrafią być podli bez względu na to czy w coś wierzą czy nie,
Zgodzę się, że podłość jest ponad podziałami, ponad wiarą czy jej brakiem.
Z trudem przyszło mi przyjęcie słów Filomeny: Wybaczam. Ja nie potrafiłabym wybaczyć. Nie tak szybko. Nie tak po prostu.
Wpadłabym w szał. Wściekła, zrozpaczona, bezsilna, rozgoryczona niesprawiedliwością.
Jeśli rozpatrywać film od strony religijnej, jest ona pokazana uczciwie.
Nic nie jest jednowymiarowe, a wszystko opiera się na szacunku do drugiej osoby i akceptacji tego kim jest.
Sama Wiara jest "czymś" niezwykle trudnym, a akt miłosierdzia Filomeny najwyższą próbą chrześcijaństwa. I człowieczeństwa.
Nie mamy wpływu na przeszłość, ale mamy wpływ na to, co z nią zrobimy w teraźniejszości. Dla własnej przyszłości.
Po obejrzeniu tej historii czuję jednak niemal osobisty ból. Nie umiem pogodzić się z losem tych matek i ich dzieci.
właśnie 'szacunek do drugiej osoby i akceptacja tego kim jest', w naszym kraju dobrze jest o tym wspominać bo często tego szacunku brakuje, faktycznie trudno jest się tak po prostu pogodzić z niesprawiedliwością, okrucieństwem, deprawacją itd., które krzywdzą konkretne osoby, a kwestia wybaczenia to chyba coś osobistego, niektórzy potrafią inni nie, po tym co przeżyli można to zrozumieć,
Ja podziwiam ludzi, którzy tak potrafią.. Jan Paweł II wybaczył temu zamachowcowi, który go chciał zabić. Żołnierz AK wybaczył byłemu oficerowi Gestapo (nie pamiętam jak się nazywają, był kiedyś dokument o tym na TVP Kultura, że ten oficer zamordował na przesłuchaniach żonę tego z AK, w momencie jak on był w obozie pracy Treblince). Ja nie umiałabym wybaczyć czegoś takiego. Takich ludzi, którzy niby wybaczają, ale wypominają potem przy każdej okazji albo jak się tej osobie coś nie uda to w głowie myślą "no i dobrze ci tak za to co kiedyś zrobiłeś", to jest pełno, ale takich co wybaczają naprawdę to ze świecą szukać.. Podziwiam.