tajemnica. Od początku widz przyjmuje, że wiadomo o co dokładnie chodzi. Psycholka nachodzi normalną rodzinę. Przychodzi ostatnie 10 minut filmu i jest mega zonk. Cała pewność widza leży w gruzach, a intuicja matki przezwycięży wszystko. Świetne główne bohaterki Rapace i Strahovski. Ogląda się świetnie, warto!
Ten pajac, bo tak go należy nazwać, stosuje własną skalę ocen, tym samym wprowadzając w błąd pozostałych użytkowników. Trwa to od dłuższego czasu, a administracja nie reaguje. Proponuję zgłaszać.
Dzyniu wydaje mi sie ze wartosciujesz filmy przyjmujac bledna skale od 1do 5,a na filmwebie stosujemy rozpietosc ocen od 1do 10,stad nieporozumienie .
dzyniu doskonale o tym wie i ma to gdzies, to jego szkolna skala i reszcie filmwebowiczow wara od niej ;)
Dzyn,dzyn,,dzyn ....Odbior... Dzyniu wnies poprawki ,bo swoimi ocenami umniejszasz faktyczny poziom artystyczny produkcji,a oceniles mnostwo filmow i wszystkie zawieraja zanizone oceny.Jesli chcesz abyTwoja osoba i Twoje recenzje byly traktowane powaznie z atencja to zacznij szanowac nas,forumowiczow i skoryguj blednie wystawione noty.
Niestety, łatwo było się domyślić zakończenia. Inaczej te dłużące się półtorej godziny nie miałoby sensu.
Nie miałoby sensu gdyby zakończenie było takie oczywiste, a nie było … Mnie zaskoczyło
Może za mało filmów widziałaś. Mnie by zaskoczyło, gdyby się okazało, że to były jedynie wymysły zranionej matki, która oszalała z rozpaczy. Wtedy ten film byłby właściwie o niczym, zwłaszcza, że figuruje jako thriller. Jakiż miałby to być thriller bez choćby jednego niespodziewanego zwrotu akcji (tzw. plot twist)?
A mnie wręcz przeciwnie. To, co Ciebie by zaskoczyło, mnie by się wydało dość oczywiste, czyli niezaskakujące, a wręcz w tego typu filmach schematyczne. Ale i w takim przypadku ( czytaj, zakończeniu) film nie byłby o niczym. Byłby o kobiecie chorej psychicznie, co sugerowało ¾ akcji filmowej. Aż tu mamy twist, i okazuje się, że jest to film o 6 zmyśle, o intuicji, a intuicji się nie lekceważy ;) I zamiast wariatki mamy matkę, której matczyne serce ….
Thriller, czyli dreszczowiec, jak wskazuje nazwa ma wzbudzić dreszcz emocji i niepewności. I u mnie wzbudził, czyli gat. ok. :)
Dużo, mało - to pojęcia relatywne
W filmie mamy błędnie zdiagnozowaną kobietę ale u Ciebie diagnoza z tego co widać po opisie i ocenie może być raczej pewna czyli delikatnie mówiąc kuku na muniu.