Zatłoczone ulice Manhattanu, deszczowe popołudnie w nowojorskim Chinatown. Ming Ding, dostawca chińskiego jedzenia, ma jeden dzień, by spłacić dług u migracyjnej mafii. Każdy kurs to bieg na czas, każdy przystanek – kolejne napiwki odliczane do końca zmiany. Kamera podąża za bohaterem krok w krok przez windy, klatki schodowe i ciasne mieszkania, rejestrując rytm pracy – brzęk monet, dźwięki z wydawki, oddech poganianego przez system człowieka.