kuźwa 100% racji, przecież to samobójstwo. Jak oni walczą -.- jakby hamowali tuż przed trafieniem. Jin wygląda jak osioł... gdzie King?
syf 100% a'la Dragon ball

Warner zajmuje się tylko dystrybucją obrazu.

Do tej pory widząc Warner Bros na początku filmu, czułem że będzie coś minimum średniego ale da sie obejrzeć. Teraz widząc "TO" nadal jestem w szoku "myśli samobójczych":P

Nie będe oceniał filmu do czau kiedy go nie zobaczę. Ale powiem wam że nie możliwością jest umieszczenie wszystkich postaci z tak rozbudowanej gry w jednym filmie. Dlaczego nie ma Kinga i Paula? Odpowiedź jest prosta. Film jest ściśle powiązany z rodziną Mishimów dlatego występują takie postacie jakie są. Paul i King nie mają żadnych powiązań z tą rodziną.

Pie*dolisz. Za przeproszeniem oczywiście.
Chcesz mi powiedzieć, że Eddy Gordo czy Raven a nawet Law, o Yoshimitsu nie wspomne, jest powiąznay z Mishimami? Twój tok rozumowania jest bardzo odległy od prawdy i zamierzeń autorów. Tutaj jest zlepek najłatwiejszych do zrealizowania postaci z wszystkich części gier. A prawdą jest, że najbardziej klimat tekkena oddają postaci z pierwszych 3 części. Tekken I i II były ścisle zwiazane z Mishimami i Kazuyą. W III wpadł Kazama wnuk Mishimy. I w tych wlasnie czesciach był i Paul i King, i Jack.. ku*wa.. tu nawet NINY NIE MA!

gówno które zarobi z ćwierć miliarda przez fanów, na filmwebie srednia 3/10 a na imdb mogło by bottom 250 zlapac. Jak nie dadzą zwiastunu napawającego nadzieją to mysle ze nie ma co czekac na cud. Film bedzie utratą 1,5h życia. xD

a nie, przepraszam NINA jest ;) Na plakacie. Nie zmienia to faktu ze bez Paula i Kinga, głównych maskotek Tekkena to nie Tekken.

Chłopie nie pier..... Jeśli chcesz sie dowiedzieć w jaki sposób Eddy, i reszta są powiązani z Mishimami wejdź sobie na Honmaru.pl tam jest wszystko ładnie opisane. Np Eddy najpierw chce sie zemścić na Mishimach a potem zostaje osobistym ochroniarzem Jina.

jak dobrze napisano takie postaci jak King czy Paul są 'maskotkami serii' a kręcenie filmu na podstawie tej gry bez nich jest trochę bezmyślne. Rozumiem gdyby Tekken byl przygodówką, strzelanką czy rpgiem. Jako bijatyka postaci grają mega ważną rolę i w filme poza scenami walki powini wyeksponować swietnie odwzorowane charakteryzacje(a jest tak, że dostaniemy łysego Steve'a, brodatego Kaza z toporami itp)