PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=123698}
5,6 19 tys. ocen
5,6 10 1 19458
3,6 10 krytyków
Tekken
powrót do forum filmu Tekken

Moim zdaniem dla tegoż filmu bardziej pasowałoby określenie "film wzorowany na Tekkenie". Bo fabuła całkiem całkiem, ale niestety błędów odnośnie prawdziwych wydarzeń z tekkena było nawet sporo.

Najbardziej jednak zirytowały mnie niektóre postacie i sceny z nimi…

Jin Kazama – z niego zrobili takiego świętoszka. Że niby taki dobry i w ogóle. Odbiega to niestety od prawdy.

Kazuya Mishima – tutaj nawalili na całej linii. Po pierwsze Kazuya nie nosił brody i miał zupełnie inny charakterystyczny fryz. W dodatku w filmie zrobili z niego takiego picusia. A to był twardy zawodnik. I ta banalna przegrana z Jinem na końcu filmu. To był zdaje się jakiś inny Kazuya.

Heihachi Mishima – dziadek, bo dziadek, ale powera powinien mieć znacznego. A nie, że dwóch żołnierzy synka go powstrzyma.

Marshall Law – podczas gdy w grze Marshall zawsze był taką humorystyczną postacią tutaj to prawdziwy ponurak. Niestety.



Raven z kolei wyszedł naprawdę ekstra. A do pozostałych postaci nie mam większych zastrzeżeń.

ocenił(a) film na 4
Dzwienkoswit

W dodatku tutaj Heihachi nawiązuje taki pozytywny stosunek do Jina. A przecież w każdej części chce się go pozbyć tak samo jak Kazuy.

ocenił(a) film na 8
Dzwienkoswit

To, że Kazik ma brodę mogę zrozumieć, ale to,że zrobili z niego słabeusza i dziwkarza bez blizn, to już niet.
Montiero bez capoeiry to równiez lekka lipa.
Jin taki słodki, cudowny i kochany? Nawalili.
A co do Lawa, to gdyby ktoś nie powiedział, że to on, to w życiu byn na to nie wpadła, tak samo jak ze Stevem.
Uważam, że ten film bardziej spodoba się osobom, które nigdy nie mialy styczności z grą.
Mnie mimo wszystko siępodobał, ale tylko ze względu na to,żer ciekawil mnie wątek Kazimierza i jego chęci dojścia do władzy.