Heichachi - do tej roli pasuje mi tylko J. Nicholson
Eddy - Martin Lawrence
Paul - Leo di Caprio
Jak sądzicie?
genialnie, Nicholson ma przecież czarny pas w Kickboxingu, Taekwondo i Karate, Lawrence świetnie wywija nogami i jest świetnie uzdolniony w sztuce Capoeiry ... a Dicaprio uczył samego Jet'a Li. Jak mogłem zapomnieć że tacy z nich fighterzy :D
Nie na zio szacun, najlepszych fighterów w historii żeś tu wstawił. Nicholson jest tak szybki, że jego kopniaki nawet w zwolnionym tempie są niedostrzegalne, a ta uroda, w sam raz pasuję do nazwiska Mishima. Lawrence się rusza jakby urodził się z tymi umiejętnościami, nikt nawet nie podejdzie. A Leo... do dziś przechodzą mnie ciarki kiedy przypomnę sobie co on gołymi rękoma zrobił z tymi ciężko uzbrojonymi żołnierzami na tej Plaży. Aż dreszcze przechodzą na myśl co to mógłby być za film, z taką obsadą.
A Jin'a powinien zagrać Mark Dacascos, spójrzcie, moim zdaniem idealnie by pasował do tej roli: http://www.darkwind.20m.com/mark5.jpg