Ty tak na poważnie?

Proponuję żeby dano Nam widzom spokój z takimi filmami. Dla kogo to? A rezyser ma w ryj za takie pokazanie Jina Kazamy,to obelga i policzek dla tej postaci.

Dajmy na luz z drugą częścią. Sequel jest przeważnie gorszy niz część pierwsza,w przypadku tego filmu był by dramat ale nie jako gatunek filmowy. Komu mało Tekkena to niech poczeka bo nowy Tag Tournament wychodzi,lepiej w to pograć. Dziękuje.

Jackie Chan jako Lei Wulong - to szczerze mnie rozbawiło.
DMX jako Bruce Irvin - a może lepiej MC Hammer.
Michel Qissi jako Feng Wei - Marokańczyk grający Chińczyka, ciekawe.
Miley Cyrus jako Lili - dobrze się czujesz?

Doda jako Ogre, a Krzysztof Ibisz zagra Paul'a Phoenix'a. I jazda z tym cyrkiem. Film zrobi ekipa od "Na dobre i na złe" bo z krwią mają do czynienia i mają w składzie Doktora Boskonovicha.

Jackie Chan cię rozbawił? ;> a ty myślisz że na kim wzorowano postać Leia :D na nim oczywiście

Akurat tylko Jackie tu jako jedyny pasował i jako jedyny mnie nie rozbawił.

Widziałem Chana w wielu filmach i o ile tam zazwyczaj pasował do odgrywanej przez siebie roli, o tyle w adaptacji "Tekken'a" nie chciałbym już go oglądać.

Już ja go widzę w tej roli - to by była niezła komedia.

Dobre!

JCVD zagra Gona (bez ogona), a Chuck Norris zagra samego siebie i nakopie wszystkim.

http://www.youtube.com/watch?v=XuIzqi5JFjE&feature=related tu macie aktorow do obsady... i o dziwo Jackie Chan tam jest... co prawda photoshop ale wygladają dobrze

Co to za bzdety? Taki "zwiastun" to i ja mogę zrobić a to, że J. Chana to nigdy bym nie wziął do roli Lei'a, chyba żeby parodię "Tekken'a" kręcili.

pisałem ci ze bedziecie rozczarowani

To akurat Twoja sprawa, kogo widzisz w obsadzie filmu. Ja rozczarowany jestem tylko filmem i jeśli powstanie kontynuacja, to jej na pewno nie obejrzę.