Witam :-)
Jeśli można coś napisać na temat "Telefonu" to wtrącę słówko,byłam wczoraj w kinie. Nie wiedziałam czego mam się spodziewać bo z tego co słyszałam cała akcja filmu była w budce tel.faktycznie tak było,ale film mi się podobał,sztuką jest zrobić film ,tak żeby zaciekawił a rozgrywał się tylko w jednym miejscu, w sumie główny bohater ,rozmowa telefoniczna i zrobiła się niezła zabawa.Gdyby nie to że były dwa zabójstwa to można by było stwierdzić,że Stu dostał niezłą nauczkę.Film polecam.