PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=992}

Terminator 2: Dzień sądu

Terminator 2: Judgment Day
7,6 263 084
oceny
7,6 10 1 263084
8,5 27
ocen krytyków
Terminator 2: Dzień sądu
powrót do forum filmu Terminator 2: Dzień sądu

Jak John Connor mógł wysłać własnego ojca do przeszłości aby chronił swoją żonę i zrobił małego Johna który w przyszłości wyślę go znowu do tych czasów. Już sam fakt, że żyje John Connor jest chyba najlepszym dowodem że wysyłanie kogokolwiek jest bezsensu. Pomijam już fakt, że to nic nie zmienia.

Ktoś powie, że maszyny wysłały tego złego do przeszłości więc Connor musiał wysłać też kogoś by jego chronił w przeszłości. Wszystko fajnie, ale jeżeli wysyła młodszego od siebie dzieciaka i mówi do niego, słuchaj jesteś moim ojcem bedziesz chornić moją matkę to chyba jasne od początku że wszystko już przeżył i wysyła gościa żeby ten sam scenariusz odbębnić. Czyli sekwencja wydarzeń odbywa się bez przerwy i bez końca. W takim razie gdzie jest początek tej sekwencji. Przecież na początku samym nie mógł przyjść gość z przyszłości wysłany przez własnego syna aby chronił swoją matkę. Nie można żyć od tyłu chyba że czegoś nie zrozumiałem w filmie.

ocenił(a) film na 9
scotratez

Terminator "cierpi" na to samo co większość filmów w których poruszane są podróże w czasie. W przypadku tej serii, należy odpowiedzieć sobie na pytanie - jak to wszystko przebiegło po raz pierwszy? Niestety nie da się za bardzo na to odpowiedzieć, gdyż przyszłość w tej serii (wojna z maszynami) jest tak bardzo złożona i zależna od przeszłości (rok 1984 r.), że nie da się ich wyraźnie odseparować i znaleźć "początku". Wszystko za sprawą syna Sary który w przyszłości pokazywany jest zawsze jako istniejący przywódca. Można natomiast poteoretyzować jak to mogło wyglądać, na samym początku i przeprowadzić dowód na to, iż pętla czasowa jest jedynie pozorna jeśliby przyjąć, rozszczepienia rzeczywistości przy powstaniu każdej kolejnej zmiennej w linii czasu. Ta teoria dotyczy tylko wydarzeń z części 1 i 2.

I tak oto:

I wersja rzeczywistości:

- I płaszczyzna czasowa: nikt nie zostaje wysłany w przeszłość, czas płynie normalnie bez zaburzeń, mija rok 1984, Sarah Connor nie ma syna Johna. Wojna wybucha na skutek działania człowieka i badań nad sztuczną inteligencją (przebieg wojny jest taki sam, tyle, że następuje on znacznie później, gdyż ludzie nie dysponują ani ręką, ani procesorem terminatora). Wojna zostaje przegrana przez ludzi, Skynet wygrywa.

Wystarczy w tej jednej wersji opisanej wyżej wprowadzić jedną zmienną, aby zapoczątkować łańcuch wydarzeń prowadzący do utworzenia kilku płaszczyzn czasowych i wspomnianego koła czasowego:

II wersja:

- I płaszczyzna czasowa jak wyżej, z tą tylko różnicą, że przed przegraną ludzi, wysyłają oni swojego żołnierza Kyle'a Reesa do przeszłości, aby ten ostrzegł ludzi przed wojną i badaniami nad sztuczną inteligencją. Kyle ląduje w roku bliżej nieokreślonym (ale koniecznie w roku po 1984 r.)

- II płaszczyzna czasowa (rok powstania tej płaszczyzny bliżej nie określony) - Reese przez przypadek ląduje w roku bliżej nie określonym w LA, ale koniecznie musiałby to być rok po 1984 r. Poznaje Sarę Connor, opowiada jej o wojnie itd. spładzają Johna Connora. Wojna znowu następuje z opóźnieniem bo nie ma terminatora, ale tak czy inaczej wybucha. John staje na czele Ruchu Oporu i wygrywa wojnę. W każdym razie pojawia się kolejna zmienna - maszyny przegrywając wojnę wysyłają za T-800, aby zabił Sarę. John wysyła swojego ojca świadomie do 1984 r. aby chronił Sarę i przy okazji go spłodził. Co ważne John musiał wysłać akurat jego, bo na skutek wysłania w tej płaszczyźnie T-800 do 1984 r. powstała kolejna zmienna mająca wpływ na wszystko co działo się od dnia pojawienia się T-800 w L.A.

- III płaszczyzna czasowa (od 1984 r.) - Maszyny przegrywając wojnę wysyłają T-800, aby zabił Sarę (wydarzenia z filmu Terminator z 1984 r.). Sara wychowuje samotnie Johna na przywódcę Ruchu Oporu. Skynet tworzy sztuczną inteligencję kilka razy szybciej na skutek wykorzystania ręki i procesora Terminatora. Wojna wybucha bardzo szybko bo w 1997 r. Mimo to, ludzie znowu wygrywają wojnę. Tym jednak razem maszyny wysyłają T-1000 do roku 1991. John wysyła do 1991 przerobionego T-800.

- IV płaszczyzna czasowa (od 1991r.) - Maszyny wysyłają T-1000 do roku 1991. John wysyła do 1991 przerobionego T-800. (wydarzenia z filmu T-2). Zniszczenie T-800 i T-1000. Ta płaszczyzna "nakłada się" od 1991 r. na płaszczyznę III.

Przyszłość nieznana (przynajmniej do premiery Terminatora 6) ;)

Tak więc pętla czasu w serii Terminator jest jedynie pozorna.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones