PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=111243}
6,4 54  oceny
6,4 10 1 54
The Devil Commands
powrót do forum filmu The Devil Commands

Fabularnie wygląda to mniej więcej tak:
1. Dr. Julian Blair odkrywa możliwość rejestrowania wykresów fal mózgowych
2. Jego żona ginie w wypadku
3. Odkrywa, że nadal może rejestrować jej fale, wnioskuje więc, że istnieje życie po śmierci
4. Szuka sposobu na kontakt ze zmarła żoną.

Tu się robi ciekawie: Julian udaj się na seans spirytystyczny i tak poznaję panią Walters, która medium jest co prawda ściemnionym, ale potrafi wytwarzać ładunek elektryczny i może służyć ze swego rodzaju katalizator mający łączyć pozaziemskie fale mózgowe zmarłej z przyziemnym sprzętem Blaira.
Film ma sporo cech w wspólnych z „The mant hey could not hang”, prócz lat produkcji i Borisa Karloffa, mamy tu bardzo krótki czas trwania, fabułę z „szalonym naukowcem”, który dokonuje odkrycia nie akceptowanego i niezrozumiałego przez otoczenie. Od obu filmów bije też przekaz typu „pewnych rzeczy człowiek nie powinien ruszać, pewnych granic przekraczać”, który mógłby być jakimś przesłaniem konserwatystów5. bojących się postępu nauki, ale co tam. Oba filmy się po prostu bardzo dobrze ogląda, przy czym „The Devil Commands” ma chyba więcej atmosfery grozy. Fabuła jest nieco pokręcona i durna, ale nie ma co wnikać, trzeba przyjąć pewne rzeczy, że tak działają w uniwersum filmu i nie próbować ich konfrontować z XXI wiecznym zdrowym rozsądkiem. Wówczas możemy przyjemnie spędzić godzinkę. W sumie oba te filmy mogłoby z powodzeniami być odcinkami jakiegoś serialu grozy.