The Grudge - Klątwa
The Grudge
2004
wbrew pozorom nie jest az tak straszny jak mozna bylo sie tego spodziewac po trailerach; mi osobiscie podoba sie zachowana przez amerykanow sterylnosc japonskich horrorow; niezly, ciekawy i trzyma w napieciu (chociaz moze nie takim jak RING); ocena 8/10
...to prawda,że trochę wtórny(duże podobieństwa z Ringiem i Dark Water),ale wzbudza lęk i jest ciekawy.
Film zaczyna się ciekawie, dobrze wprowadza widza w nastrój napięcia i niepokoju. Czar pryska jednak po około 20 minutach oglądania. Staje się całkowicie przewidywalny (brak elementu zaskoczenia), a kolejne sceny bardziej śmieszą, niż straszą... Końcówka jest juz trochę lepsza, ale spodziewałem się czegoś więcej... Nie...
więcej
Tak samo jak w przypadku The ring uważam że amerykanie nie potrafili powtórzyc efektu uzyskanego przez japończyków. ej obejrzyjcie sobie wersje japońską bo gadacie że amerykańska was straszy i to jeszcze w kinie gdzie efekt horroru jest o wiele gorszy. jesli boicie sie tego filmu to pewnie nie widzieliście Klątwy Ju...
więcej
"Japońskie" horrory są owszem przerazające choć łatwo jest przewidzieć scenariusz. Jak dla mnie troszeczke za wiele oklepanych scenek horrorowych japonskiego kina, choc mozna sie przestraszyc. 8/10
Film jest trudny to trzeba zaznaczyć na początku. Ale jest nie ciekawy. Akcja dzieje sie powoli. The Ring jest na pewno lepszy.
Jeśli ktoś nie oglądał ringu to nic nie zrozumie, to nie sa jakies tam smieszne odglosy, to jest kontynuacja i to nie sa zjawy... tzn. ja tak wuazam :) film po czesci kontynuacja The RING byl dobry choc czegos mu brakowalo, ale polecam dla mnie 8/10
Ten film moze jest i straszny(jesli ogladasz go bedac samotnie w domu i oczywiscie w nocy) ale sensu to tu sie nie dopatrzylem, ale chyba o to w tym filmie chodzi. Warto obejrzec ale hit to nie jest.
Nawet "glowna bohaterka" jest prawie identyczna, a kilka scen idealnie skopiowanych z ktorejs z czesci "Ringu".
Wlasnie dlatego mam duzy niedosyt. W tym filmie nie ma nic czego bym nie widzial wczesniej, wiec nie zrobil na mnie odpowiedniego wrazenia.
Jest pare ciekawych momentów,które trzymaja nas w napieciu i mozna sie pare razy tez ladnie wystraszyc.Co do tego,iz jest to kontynuacja Ringu absolutnie sie z tym nie zgadzam natomiast faktycznie było pare pare podobnych rzeczy,co nie swiadczy o kontynuacji.6/10.
Dzis byłem na tym filmie.Czytając wypowidzi innych użytkowników ten horror wydawał sie wręcz śmieszny a nie straszny. Musze przyznać, że inni byli w błędzie. Film był przerazajacy! Ktoś napisał, że smieszyła go wiekszość scen i tylko pare go wystraszyło. Dla mnie całość była mroczna tajemnicza i strasnza.Byłem na tym...
więcejHeh...reklamy, recenzje..-ucieszyłam się, ze w końcu pójdę do kina i naprawdę będę się bała... No i się zawiodłam:( Film mi się nie podobał:/ Nawet mój chłopak który jest mniej wybredny, też powiedział że nic ciekawego. Nie polecam iść na ten film do kina -lepiej zostawcie sobie kasiorkę i idźcie na "The Saw" -moim...
Ring mi się podobał w wersji Amerykańskiej, bo dziang dzianganie i skośne oczy nie bardzo mi pasują, ale mniejsza o to. Klątwa jest zrysowana strasznie, cały czas to samo wiadomo co się stanie, przychodzi RRRR i koniec. Pfff do bani, Marnotrawienie pieniędzy :)
no bez przesady w tym filmie sie NIC nie dzieje, nic nie ma jakiegos sensownego wytlumaczenia, standardowo wszyscy gina oprocz glownej bohaterki, no i po jacys ludzie w tak wielkim miescie-wszyscy wszedzie sa sami, a koncowka - pozal sie panie Boze... za ile druga czesc - zdaza w tym roku nakrecic??? chociaz w sumie...
więcej
Nie polecam tego filmu. Moim zdaniem po pierwsze) wcale nie jest straszny, po drugie) w ogóle cała fabuła filmu jest do kitu, po trzecie) w niektórych momentach jest poprostu śmieszny...
Podobo jk się obejrzało The Ring i Dark Water to nie ma żadnego zaskoczenia i film wydaje się nudny osobicie polecam The Darkness przynajmniej jest ciekawy i dla odmiany we współpracy Hiszpanii i USA a nie Japonii I USA jak Klątwa . No i co najważniejsze kończy się żle:')
Film jest zlepkiem sytuacji wyciągniętych żywcem z "The Ring". Faktycznie kompletny brak akcji, fabuła niespójna, retrospekcja w czasie bezsensowna. I tak naprawdę w pewnym momencie, w zasadzie bardzo szybko robi sie po prostu śmieszny zamiast straszny. Może powodem tego jest to, że po obejrzeniu "The ring" juz żaden...
więcej