W zasadzie nie moja działka, bo oglądam zazwyczaj horrory i filmy eksploatacji, ale że robię sobie retrospektywę kina grozy Tobe Hoopera, zatem czas na slapstickowy "The Heisters" z 1964 roku.
Opisywany tutaj dziesięciominutowy film krótkometrażowy Tobe Hooper nakręcił prawie dekadę przed "The Texas Chainsaw Massacre" (1974). "The Heisters" to komediowy slapstick nawiązujący do filmowych adaptacji Edgara Allana Poego w reżyserii Rogera Cormana.
Trzech mężczyzn przeprowadza dziwaczne i pomysłowe eksperymenty. Mamy w "The Heisters" np. rosnącego karalucha czy zjadanie piernikowego ludzika i wyjmowanie kości z ust. Raczej nie mój klimat, ale film wizualnie i aktorsko jest autentycznie fajny.
Czas trwania: 10 minut.
Hooper w 1959 roku nakręcił inny film krótkometrażowy "The Abyss". W planach mam na pewno jeszcze seans "Eggshells" (1969).
No i polecam też inny krótki metraż Tobe Hoopera "Down Friday Street" z 1964 roku. Film w formie dokumentalnej z ciekawymi ujęciami wystawowych manekinów, kropel wody, deszczu, płonących korzeni, wyburzanego domu, itd. Link: https://youtu.be/5GgrSfafS9g?si=BLr4li2lYFjAtRC8
No i polecam też inny krótki metraż Tobe Hoopera "Down Friday Street" z 1964 roku. Film w formie dokumentalnej z ciekawymi ujęciami wystawowych manekinów, kropel wody, deszczu, płonących korzeni, wyburzanego domu, itd. Link: https://youtu.be/5GgrSfafS9g?si=BLr4li2lYFjAtRC8 Niestety jakimś cudem wpis zamieściłem podwójnie.