PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=256010}
5,9 19
ocen
5,9 10 1 19
The Legend of Lizzie Borden
powrót do forum filmu The Legend of Lizzie Borden

Zacznę może od tego, że sprawa Lizzie Borden jest, wg mnie, mocno przereklamowana. Może brzmi to okrutnie, mówimy w końcu o morderstwie, ale prawda jest taka, że
wbrew temu co głoszono na wstępie do filmu, nie jest to najstraszniejsza i najdziwniejsza zbrodnia XIX wieku. Owszem – szkoda zamordowanej pary, owszem może i
widok ludzi potraktowanych toporkiem był drastyczny (ponoć jedno oko zostało przepołowione) i owszem, sprawa do dziś pozostaje niewyjaśniona, ale przecież
podobnych, często bardziej przerażających spraw były setki. Tak czy siak z jakiegoś powodu sprawa Lizzie stała się nad wyraz sławna, zwłaszcza w USA, a sama jej
bohaterka (?) jest postacią, można by rzec, kultową. Film o tej zbrodni, z uwagi na jej niejasny przebieg, można było nakręcić na kilka sposobów. Osobiście uważam, że
najciekawszy byłych przedstawiający fakty i zawierający spekulacje na temat ewentualnych wersji wydarzeń, ze odegranymi scenkami poszczególnych scenariuszy.
Można było zrobić z durny horror z postacią Lizzie, luźno inspirowany sprawą (takowy powstał jakieś 30 lat później). Kolejną opcją jest film biograficzny, jednak życie Lizzie
nie jest pewnie wystarczająco udokumentowane, o ile w ogóle było na tyle ciekawe. Więcej sensu miałby już dramat sądowy, o przebiegu rozprawy i dramacie głównej
bohaterki. Ale nie wiemy nawet, czy była winna, więc ciężko dobrze sportretować jej dramat. Tak czy siak, można było sucho przedstawić fakty, lub opowiadać się za winą,
lub też niewinnością, Lizzie.
Film Paula Wendkosa to połączenie dramatu sądowego z thrillerem psychologicznym oraz, na dobra sprawę, klasycznym kinem grozy. Jak na produkcję telewizyjną jest to
rzecz nad wyraz udana – obsada nie zawodzi, a realizacja jest przekonująca. Sceny grozy za sprawą dobrej muzyki i zdjęć są klimatyczne. Ciekawe jest to, że film z jednej
strony dość rzetelnie oddaje mi fakty (wg mojej wiedzy), przebieg procesu, dowody, podejrzenia i wątpliwości, a z drugiej twórcy pozwolili sobie odpowiedzieć na pytanie
czy Lizzie w istocie była winna zarzucanej jej zbrodni.
Pomijając te dopowiedzenie sobie prawdy, film stanowi w miarę rzetelną wizualizację artykułu z Wikipedii. Oglądało się to naprawdę dobrze, tak więc z czystym sumieniem
polecam ten obraz zarówno osobom zainteresowanym tematem, jak i fanom kina grozy lat 70 tych.

ocenił(a) film na 4
kangur_msc_CM

Muzyka byla koszmarna a sam film srednio wykonany. Historia jednak dosc ciekawa i gra aktorska swietna. Elizabeth Montgomery jak dla mnie zagrala klasyczna psychopatke i gdybym na samym filmie miala sie bazowac (nawet bez tej koncowki, ktora sugeruje..), to zdecydowanie obstawialabym, ze to ona zabila. A sama sprawa faktycznie nie wiem, czemu taka rozdmuchana, wtedy mnostwo morderstw uchodzilo ludziom na sucho.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones