nie sadziłam że ten genialny Zuckerberg tak się zmieni, jak juz dostał co chciał to wszystkich chciał wyruchac , nawet najlepszego przyjaciela. Swojądrogą nie rozumię tego szaleństwa na punkcie Facebooka , mam tam profil ale nie robi to na mnie wrażenia ,raczej ciekawią mnie normalne portale z wiadomosciami niż ten...
więcejOglądałem ten film i się dziwię. Jest impreza po osiągnięciu miliona użytkowników facebooka i ok zachowywali się bardzo głośno naruszając ciszę nocną co sprowadziło policję, ale ta zamiast ich upomnieć i sobie pójść to zaczyna wyganiać ludzi z prywatnego domu i rozganiać legalne zebranie ludzi. Od kiedy to imprezy są...
więcejCiekawa postać Marka. Geneza facebooka, hmmm.. Myślałam, że będzie gorzej. Po obejrzeniu filmu uważam, że dorobił się poprzez wyruchanie przyjaciół, m.in.
jak dla mnie ten film ani nie jest nadzwyczajny, ani okropny. po prostu jest taki... do
obejrzenia ale tylko jeden raz, później bd już nużący...
W podobny sposób o młodych geniuszach opowiadał już Van Sant w Buntowniku z Wyboru oraz w Szukając Siebie. Fincher wziął się za facebookowe, „wczorajsze tu i teraz”, rozpędzając je po swojemu, dzięki czemu z nudnego, prawniczo-programistycznego tematu wyciągnął esencję, którą (nie wierzę, że to piszę) o świetną ścieżką...
więcej
http://fotofotki.pl/images/r9svkzpyiu471c5stp9d.jpg
nic do dodania na temat facebooka i dzisiejszego społeczeństwa
Ogólnie rzecz biorąc film oceniam jako przeciętny. Moją uwagę przykuł moment, w którym Sean Parker rozmawia po przebudzeniu z Amelią - studentką ze Stanford. Kto nie pamięta temu przypominam, iż t tej scenie Sean żartuje udając, że nie pamięta(nie zna) imienia dziewczyny z którą poszedł do łóżka. Budzi to wyraźne...
Wiem że to oni napędzają świat, ale pieprzę to serdecznie. Film płytki, wyprany zupełnie z
emocji, wniósł do mojego życia 2 konstatacje - że Magda u mojego boku miała rację
przysypiając po półgodzinie, oraz iż mimo późnej pory pojadę rowerem do wypożyczalni,
alebowiem dopłacenie za następną dobę byłoby grzechem...
Przecież tu rzadko kiedy słychać jakąś muzykę, bo przeważają dialogi. Jak już się jej doczekamy to słychać elektroniczne dźwięki jak z gry komputerowej.
Film jest średni - to fakt.Ani specjalnie dowcipny, ani inteligentny, ani porywający.Ale najbardziej zaskakuje mnie w recenzjach to, jak wszyscy zachwycają się nad inteligencją i geniuszem głównego bohatera.Czy nikt nie widzi,że jest to człowiek bez skrupułów, brnący po trupach do celu i zdradzający przyjaciół?Każdy...
więcejGdymym mial ochote posluchac tylko slow wlaczyl bym sobie plyte z rapem a tak...Tu mamy gadanie,gadanie i nudna akcje,ktora nudzi sie po 10minutach.Zly,niedobry,kiepski
Film w mojej ocenie bardzo słaby, kolejna kiepska fabuła o zakompleksionym i aroganckim
żydzie który dorobił się milionów. A teraz zapewne powstaną kolejne o nk i twiterze!!!
Po pierwsze jestem anty Facebook wole rozmawiać i poznawać ludzi na żywo niż przez okienko w internecie, ze znajomymi lubię się spotkać a nie gadać na stronie internetowej.
Film ogólnie słaby, zaraz pewnie wyklną mnie ludzie którzy bez Facebooka żyć nie mogą i jest to ich najlepsza oraz najciekawsza forma spędzania...