nie sadziłam że ten genialny Zuckerberg tak się zmieni, jak juz dostał co chciał to wszystkich chciał wyruchac , nawet najlepszego przyjaciela. Swojądrogą nie rozumię tego szaleństwa na punkcie Facebooka , mam tam profil ale nie robi to na mnie wrażenia ,raczej ciekawią mnie normalne portale z wiadomosciami niż ten infantylny f.
Chyba co do jego ciekawości się nie zgodzę. Przed obejrzeniem byłam bardzo pozytywnie nastwiona, jednak film mnie rozczarował. Niby tak naprawdę ukazuje sytuacje, w których ukazuje sie prawdziwe "ja" człowiek, ale nie jest to ani trochę przekonywujące. Sam temat wydaje mi się dobry, ale realizacja pozostawia wiele do życzenia. Aktorzy moim zdanie, dobrze dobrani. Po obejrzeniu miałam nijakie uczucia, film dla mnie po prostu był suchy, czegoś mu brakowało. Czułam się jak na projekcji nudnego tasiemca mimo, iż przesłanie jako takie zwierał. Nie tego oczekiwałam po ekranizacji, która została nominowana do Oscara i o której tak wiele się mówiło. Wydaje mi się, że to kolejna produkcja, która swoją oglądalnośc zdobyła dzięki medialnej otoczce.
to zależy co ciebie ciekawi , zgadzam się z tym , że pokazali jacy ludzie są .Generalnie to ludzie są interesowni .Jak dla mnie film nie był suchy a brakowac mu moglo tylko więcej faktów