Nic więcej nie musi być. Sam fakt zgubienia się w takim koszmarnym, ciemnym , paskudnym miejscu napawa mnie ciarami. Brrrr już napewno nie wejdę do swojej piwnicy!!
No, trzeba przyznać że lokalizajca świetnie się przysłużyła temu filmowi.
Przy zgaszonym świetle sam czułem się jakbym biegał w tych korytarzach.
Naprawdę niewiele jest filmów mających taki klimat tylko dzięki np. takiemu tunelowi.
Dobre są takie filmy w tunelach, katakumbach czy korytarzach piramid:)
Niby ekipa wie co robi. Mają mapy albo bardzo dobrego przewodnika.
Mówią sobie, że max godzina i z powrotem.
A później zaczyna się akcja.
Przede wszystkim najważniejszym akcesorium jest światło. Czy to latarka, lampa w kamerze, a w trudnych sytuacjach nawet zapałki.
A potem zaczynają się schody... Giną ludzie, traci się mapy, wkrada się panika, ucieka się nie patrząc gdzie.
Filmy oklepane, ale sama lokalizacja daje wiele plusów :)