moim zdaniem ta z 1997r, uwielbiam ją :]

zdecydowanie ta z 1997r.

Zdecydowanie wolę wersję Camerona, choć ta też nie była najzgorsza;]

Oczywiście z 1996!
Piękna Catherine, do niej Peter :)

Co to za pytanie? Oczywiście że Camerona :D

To chyba jasne, że ta z 1997 roku ;] Bardziej nowoczesna ;]

Ta miała pecha pecha powstać tuż przed filmem camerona, więc kryję się przy wersji z 97'...

*kryje ;)

Ja również uważam, ze lepsza jest wersja z 97. I nie chodzi tu o to jakcy aktorzy tam grali tylko o to jak grali, i najważniejsze efekty specjalne (przełamanie statku-zatopienie) oraz cała sceneria tamtych czasów ;)

O wiele bardziej podobała mi się wersja Camerona. Nadal mi się podoba. I chociaż była w tv setkę razy za każdym razem oglądam to szlochając. :D

Ludzie! Przecież wiadomo że Titanic Camerona jest lepszy! A tego Titanica nawet w kinach nie było tylko puścili od razu w telewizji! A wogóle dlaczego porównujecie akurat tego Titanica z dziełem Camerona, przecież jest wiele filmów o Titanicu??

100 razy ta Camerona, obowiązkowa pozycja do zobaczenia

Camerona na 100%.
Nie ma co porównywać.

Moim zdaniem lepsza jest Camerona-Super;]

Zdecydowanie Camerona!Piękna i wzruszająca,ten film nigdy mi się nie znudzi!Coś pięknego!

Wersja Camerona jest stokrotnie lepsza od tej. Miałem nieprzyjemność oglądać pierw ten film a później nieco zrażony obejrzałem film z 1997. Porównanie kolosalne, efekty lepsze, obsada lepsza no i fabuła równierz lepsza w wersji Camerona. Ta miała niestety pecha i wyszła rok przed najbardziej słynnym Titaniciem.