Tak dobry, że aż zły. Tak wciągający, że aż usypiający. Tak wzruszający, że aż się rzygać chce. Zdjęcia tak porywające, że aż nużące. Muzyka tak wspaniała, że aż uszy bolą. Film tak doceniony, że aż poniżony.
Nie rozumiem Twojej wypowiedzi. Mógłbyś ją rozwinąć, albo przynajmniej wyjaśnić :)