Zapowiadał się naprawdę obiecująco, oglądałam zwiastun który zmraża krew w żyłach, poszłam do kina, pierwsze kilka scen było dobre pod względem strachu, cały czas oczekiwałam na chwile grozy, ale niestety po 1,5 godziny seansu wyskoczyły napisy końcowe. Nic ale to dosłownie nic nie było strasznego i ciekawego. Przysięgam najgorszy film na jakim byłam
Bo kazdy horrorek musi miec diably,duchy i inne katolickie zabobony co nie?Eh...
Tak.
Muszą w nim być także jumpscare'y, głośne efekty dźwiękowe i darcie mordy.
W przeciwnym wypadku jest "niestraszny" xD
W sumie,jakby nazwali to thrillerem albo postapo-dramatem to by ludzie się nie przypieprzali...
Przypieprzaliby się, ponieważ film ten jest nudny i nie potrafi niczym zainteresować. Aczkolwiek przypieprzanie się byłoby na pewno mniejsze, gdyby dystrybutor nie oszukał ludzi, pisząc, że to horror i dodając w trailerze napis: "Najbardziej przerażający horror tego roku!".
i film obejzaloby 500 osob, zgadzam sie, osobiscie uwazam ze stracilem czas i pieniadz.
przy odpowiedniej zapowiedzi uniknalbym tego.
Ty chyba szkoly unikales, wiec nie trac czasu i zakup slownik ortograficzny. Obejrzalbys jak sie pisze obejrzalbym.
scenariusz tego filmu miesci sie na polowie kartki a4...
mam tez taka teorie, ze poczatkowo rezyser zrobil inny film, ale byl tak zly, ze producent postanowil przemontowac to na "horror".
to tlumaczyloby wiele bezsensownych i nieklejacych sie scen, jak ta z opowiescia o 2 kompletach kluczy do wejscia (kiedy caly czas widac ze tam jest tylko rygielek) oraz ten godny pozalowania trajler...
dobry i kiepski? jak najbardziej. ten scenariusz jest kiepski i to wyklucza go z grona tych dobrych.
Nie.
Brak podstawowej wiedzy na temat tego, czym jest scenariusz wyklucza umiejętność odróżnienia dobrego od kiepskiego.
bedziesz sie spieral, ze scenariusz byl dobry ale film kiepski?
naucz mnie czym jest scenariusz zatem, bo ten nadal wydaje mi sie slaby.