Zarówno F-14 jak i duży Fiat są dziś, po zakończeniu produkcji, wspominane z sentymentem, przy jednoczesnym umniejszaniu ich wad. F-14 Tomcat stał się popularny w USA dzięki filmowi Top Gun, podobnie Fiat 125p w Polsce dzięki serialowi Zmiennicy. Dziś obie maszyny obrosły kultem zwłaszcza wśród fanów lat 80-tych. Mało kto pamięta o problemach z silnikami Tomcata na początku produkcji seryjnej, tak samo skrzydła ze zmienną geometrią - ślepa uliczka w lotnictwie, z której zawrócono pod koniec lat 80-tych. Do konstrukcji polskiego Fiata można się natomiast przyczepić niemal w każdym aspekcie - wszystko pod maską miał zupełnie przestarzałe. Nie zmienia to faktu że sylwetka Tomcata na tle nieba prezentowała się rewelacyjnie, a bryła nadwozia Fiata 125p to niebo a ziemia w porównaniu z wszechobecnymi w Polsce w tamtych czasach Syrenami i Warszawami. O ile jednak większość wad Tomcata wyeliminowano w wersji F-14D, to kolejne wersje naszej legendy motoryzacji były sukcesywnie zubażane i upraszczane.