Sama fabuła to... cóż, marny melodramat. Ale za to jak zrobiony! Świetna realizacja, znakomite aktorstwo, wspaniala
muzyka, no, perelka. Gdyby tylko główna bohaterka dała się choc trochę lubić. Niestety, jej marny koniec obejrzalam z
niejaka satysfakcją.
...ale ogólnie film pozostawia bardzo dobre wrażenie i ma w sobie coś co przyciąga (wersja
z 1936 równie dobra)
Bardzo lubię filmy pana Hoffmana i uważam, że przy produkcji tego bardzo się postarał.
Muzyka przepiękna i dobrze dobrana obsada.
Nie rozumiem ludzi, którzy uważają to (zarówno film jaki i książkę) za...
Nie ma lepszych słów na określenie tego filmu. Wzruszający i genialna obsada. O wiele lepszy od
tej nowoczesnej miernoty, którą bez przerwy nadają w TV.
kolejny film, który można oglądać wiele razy ...i nigdy się nie znudzi...a na szczególną uwagę zasługuje piękna i szlachetna miłość... - chyba jej dziś brakuje
Co za ciećwierz wypisywał nazwiska postaci i napisał Rita Szylinżanka? :/ Jeśli się nie
wie, jak nazywa się dana postać, to lepiej się za to nie zabierać... Rita SZELIŻANKA, od
nazwiska SZELIGA.
Witam serdecznie,
czy ma ktoś pomysł jaki tytuł nosi książka, którą przeglądała Idalia, w jednej z pierwszych scen, popijając herbatę.
PS mi udało się wydobyć coś na kształt "Veriebre Lenie", może to autor/tytuł? Może tylko moja wyobraźnia! Internet milczy.
Pani Gabriela Kownacka pozytywnie zaskocZyła mnie rolą Rity. Zauroczyła mnie jej postać, myślę,
że jedna z najlepszych rol drugoplanowych w tym filmie ;)
Dobre słowo opisujące ten film. Niezwykle spokojny, melancholijny a zarazem prawdziwy.
Mówi o trudnych tematach o miłości, tolerancji. Można obejrzec chocby dla słów które mnie
urzekły : (Gdy Waldemar mówi) :Szukałem cię (a Stefania w odpowiedzi) : Mnie, dlaczego, w
czym mogę panu służyc, ( A Waldemar): W niczym...
który facet teraz spina konia, gdy jego ukochana odjeżdża i podąża za nią... Piękne i złośliwe czasy.
Niezwykle mądry i wzruszający do łez.
Fenomenalna gra aktorska.
Wyjątkowo piękna sceneria.
Romantyczni bohaterowie.
Do tego niezwykle przejmująca muzyka W.Kilara.
To wszystko sprawia, że "Trędowata" to jeden z moich ulubionych filmów.
Oczywiście 10/10
jestem facetem i aż wstyd się przyznać ale poryczałem się na końcu straszliwie. Piękny film o pięknej miłości , której w obecnych czasach kina przemocy, sexu i efektów tak bardzo brakuje.
Nie oglądam za dużo takich filmów, ale ten był nawet do zniesienia, może dlatego, że niezadługi :P Dobra gra aktorska, niezłe krajobrazy Łańcuta i Książa i ciekawa, choć oklepana historia mezaliansu... coś ala Kopciuszek ;) dobrze, że pod tym względem te czasy już nie wrócą, choć i we współczesnym świecie zdarzają się...
więcejten film to jest taka polska perełka; takiego filmu najprawdopodobniej nie obejrzą fani kina współczesnego i amerykańskiego; a szkoda; bo film jest zrobiony dobrze, nawet nie m tu zbyt wielkiego odstępstwa od książki i mówi o rzeczach naprawdę ważnych dlatego watro obejrzeć chociaż 90% nie będzie się podobał