To dowodzi, że jednak budżet to nie wszystko. Czasem przydało by się choć odrobine wysilić.

E tak oby dwie części zajefajne są macie racje muza efekty i humor wymiata film :)

No muza, efekty i humor są całkiem całkiem.
Jeśli dzięki temu bawiłeś się rpzednio, to nie daj sobie wmówić, że jest inaczej.

no i gratuluję, podjąłeś dobrą decyzję

ja niestety zostałem i kto mi teraz odda te 2,5 totalnie zmarnowanej godziny?!?

zgadzam sie, mam takie wrazenie ze producenci chieli jakby na sile uczynic ten film jeszcze wiekszym hitem niz pierwsza czesc i przesadzili, w jedynce bylo to 'cos' tutaj tego nie ma

od dziecka jestem fanem transformerow i musze sie z Toba zgodzc.chceli na sile wcisnac cos lepszego.ale dlaczego zrobili z tego filmu komedie bo inaczej nie mozna tego nazwac.co robia i kim sa ci debilni blizniacy ktorzy wystepuja tylko w dziele baya bo w kazdym razie ja ich nie widzialem na pewno w g1. juz nie bede 2wspominal niescislosci ze w 1 devastator to pojedynczy transformer(czyli zmyslony motyw.a w 2 czesci nagle bay stwierdzil ze jednak zrobi tak jak w oryginale czyli devastator zlozony z kilku transformerow(constructiconov).zenada.oprocz tego nim sam i mikaela znalezli jetfire to mowili o 5 starodawnych transformerach a potem sluch o nich zaginal myslalem ze bedzie jakies rozwiniecie.zobaczylenm jak znalezli jetfire mowie super a potem on przetransformowal sie w jakiegos stetryczalego dziadka i wysiadlem.na dodatek podpieral sie podowziem o ja pierdole.

Musze się zgodzić,kto za małego oglądał transformersy bajkę jak i oryginalne serie, zawiedzie się cholernie. Nie ma w tym filmie NIC z klimatu ani z fabuły ani z niczego kolwiek, co miały pierwotne Transformers G1 bajki z Optimusem Prime. Ten film to po prostu odcięcie się od bajek, w ogóle co innego, kaleka żaba nie przypominająca piękna pierwowzoru :)

100

1.Tu nie chodzi o moją logike tylko o twoją bo to nie ja zarzucałem ci, że masz tylko 2 skale oceniania podglądając że oceniam filmy albo na 1 albo na 10 ^^ 2. Jak masz gdzies co inni myślą to tak samo pomyśl o innych że inni też moga mięc gdzies co myślisz i nie potrzebują przez 20 - 30 postów słuchać tego samego czyli jaki ten film jest słaby. 3. Krytyki się nie boje bo to nie mnie krytykujesz ale nie mogę patrzeć jak ktoś się rozżala na całe forum że film miał słabą fabułę. Naprawdę ci gratuluje skoro myślałeś że idąc na Transforemers 2 oglądając wcześniej pierwszą cześć, że fabuła będzie rewolucyjna i cię zaskoczy ;)( ten film został stworzony po to aby dostarczać rozrywke a nie zadzwiac rozbudowaną fabułą i moim zdaniem swoją rolę spełnił w 100%) 4. Ja problemu nie mam, zproponowałem ci tylko abyś przeniósł się na innny film bo na temat tego filmu już dosyć się wypowiedziałeś i już wszyscy wiedzą co o nim myślisz ale ty dalej bedziesz jebał po 30 - 40 postów o tym samym. 5. Praca krytyka to co innego bo umówmy się że ty nie jestes krytykiem filmowym tylko zwykłym kolesiem jak my wszyscy który poprostu wyraża swoje zdanie( który do wypowiedzi na temat filmu potrzebuje 1-2 postów), chyba że czujesz sie lepszy. 6. Skoro czepiałes się u mnie słownictwa po pierwszym poscie wolałem się ubezpieczyć ( i z tymi literówkami rzeczywiście trochę przesadziłem więc przepraszam ).

"potrzebują przez 20 - 30 postów słuchać tego samego"
Kiedy ludzie w kólko pytają, czemu w ogóle poszedłem nta ten film. Proste, bo uważałem, że będzie jak pierwsza część. A czym innym miałem się sugerować?
Gdzie ja napisałem, że fabuła będzie rewolucyjna, co Ty za bajki tworzysz? oO
Dostarczyć rozrywke? Jaką rozrywke? Równie dobrze mogłem sobie popatrzeć, jak dzieci w piaskownicy bawią rzucają sie piachem. To ma tyle samo sensu. Rozrywka też musi mieć jakiś poziom. Nie wymagam cudów, tylko minimum, które ten film kompletni nie spełnił.
I Ty nie bedziesz mi mówił, że się dość wypowiedziałem. No litości xD
napisałem chyba wyraźnie:"Jeśli uważasz, że praca krytyka to lamentowanie, czy też w moim przypadku wyrażanie swojej opinii na stronie właśnie temu poświęcone"
I kiedy ja się czepiałem słownictwa, nadal czekam na odpowiedź, prześlij mi cytat i to, skąd go wziołeś, to bede się bronił.
A jeśli chodzi o Twoją logike, to sory, ale chodziło mi właśnie o Twoją.
Bo skoro oceniasz filmy tak, żeby miały inną ocenę, to sam nie pokażesz, jaką ocenę przynzałeś. I tak na prawdę średnia ocen na filmie to średnia ocen danych przez każdego użytkownika. Każdy dał ocene taką, jaka według niego jest stosowna. I z tego wyciąga się średnią, z tego, jak ludzie postrzegają ten film, nie z tego, jak Ty ten film postrzegasz. Wprowadzasz zamęt, a właściwie to nie, bo jedna nieobiektywna dycha nie zmieni oceny.

"potrzebują przez 20 - 30 postów słuchać tego samego"
Kiedy ludzie w kólko pytają, czemu w ogóle poszedłem nta ten film. Proste, bo uważałem, że będzie jak pierwsza część. A czym innym miałem się sugerować?
Gdzie ja napisałem, że fabuła będzie rewolucyjna, co Ty za bajki tworzysz? oO
Dostarczyć rozrywke? Jaką rozrywke? Równie dobrze mogłem sobie popatrzeć, jak dzieci w piaskownicy bawią rzucają sie piachem. To ma tyle samo sensu. Rozrywka też musi mieć jakiś poziom. Nie wymagam cudów, tylko minimum, które ten film kompletni nie spełnił.
I Ty nie bedziesz mi mówił, że się dość wypowiedziałem. No litości xD
napisałem chyba wyraźnie:"Jeśli uważasz, że praca krytyka to lamentowanie, czy też w moim przypadku wyrażanie swojej opinii na stronie właśnie temu poświęcone"
I kiedy ja się czepiałem słownictwa, nadal czekam na odpowiedź, prześlij mi cytat i to, skąd go wziołeś, to bede się bronił.
A jeśli chodzi o Twoją logike, to sory, ale chodziło mi właśnie o Twoją.
Bo skoro oceniasz filmy tak, żeby miały inną ocenę, to sam nie pokażesz, jaką ocenę przynzałeś. I tak na prawdę średnia ocen na filmie to średnia ocen danych przez każdego użytkownika. Każdy dał ocene taką, jaka według niego jest stosowna. I z tego wyciąga się średnią, z tego, jak ludzie postrzegają ten film, nie z tego, jak Ty ten film postrzegasz. Wprowadzasz zamęt, a właściwie to nie, bo jedna nieobiektywna dycha nie zmieni oceny.

Powiedz mi czy naprawdę fabuła pierwszej części była aż tak lepsza od drugiej jak to opisujesz. W obu chodziło o to samo czyli napierdalanke robotów z tym ze pierwsza czesc to byl jakby wstęp do swiata transformersów a w 2 częsci dodali kilka nowych histori i wątków które nie mogły być kwestionowne ponieważ są główną częścia tej historii. Dlatego dziwi mnie dlaczego fabułę 2 części uznajesz za dziecinną. Pozatym tego typu film nie był tworzony z myślą o wciągającej fabule co można było rozpoznać odrazu po zobaczeniu pierwszej częsci. Przeciez w pierwszej czesci wszystko sie skupiało tylko do ,,kostki rubika" i nie powiesz mi że nie była to fabuła która była banalnie prosta ale dająca dobrą rozrywkę w której też była przedewszystkim rozpierdalanka ( jak sam zresztą przyznałes). W drogiej częsci wyjaśnili ci pochodzenie transfmersów, historie powstania 2 walczących ze sobą ,, partii" ;) , historie rodziny primów itd. ale ty twierdzisz że było to niesamowitą porażka.Więc jeżeli liczyłes na to że ta fabuła cie zaskoczy to znaczy że spodziewałes się czegoś nieprzewidywalnego a co za tym idzie rewelacyjnego. To może przedstw swoj pomysł na 2 część nie odbiegając od komiksu ale żyby był ciekawszy od powstałego. I tak jak napisałem we wcześniejszych postach może i fabuła nie rzuca na kolana ale humor i sceny akcji z efektami najlepszymi jakie dotąd powstały dawały niepotawrzalną rozrywke której ty nie doświadczyłeś ani tochę. Czyli co to oznacza ? Oznacza to że masz inny gust i zwracasz uwage na inne aspekty w filmie ( w tym wypadku jest to fabuła) które dają ci powody to poczucia rozrywki ale ty nadal gotów jesteś pisac przez kolejne posty udowadniając mi że ten film miał słabą fabułę oraz że gówno cię obchodzi co myślą inni. Co moim zdaniem oznacza brak szacunku dla innych. Ja szanuję twoją opinie bo zdaje sobie sprawe że nie wszystkim musi się ten film podbać i że nie istnieje film którym się wszytskim podoba. Ale Jeżeli uważasz że oglądanie dzieci w pisakownicy ma dla ciebie lepszą fabułę to ci zazdroszcze, bo z taką wyobraźnią i gustem zaoszczędziłbym kupe kasy na kinie. 2. No powiedz mi co masz jeszcze do powiedzenia na temat tego filmu bo czujesz się urażony że ja stwierdziłem ze po tylu postach temat już wyczerpałeś, ale mimo to połowa postów z nich się powtarza. Co do słówek zarzuciłeś mi że nie odróznima krytykowania od lamentowania. Ale wiedz że lament jest to wyrażanie bólu, żałoby i bezradności wobec losu. A ty przez cały czas żalisz się co cię skusiło żeby pójść na taki gniot. Dlaczego straciłęś pieniądze na takim film z tak żałosną fabułą. Co do mojej ,,logiki" oceniania tak jak powiedziałeś moja dycha nie zmieni oceny i nie wywoła tzw. ,,chaosu" wśród oceny ogólnej. Więc wygląda na to że sam sobie zaprzeczasz skoro moje ocenianie ci przeszkadza. Według ciebie jest to średnia która pokazuje śrdnią ocen wystawionych przez ludzi którzy zobaczyli ten film ale nie zapominaj o tym że około 20% tych ludzi wystawilo swoją ocenę zanim zobaczyło ten film. Bo jak sam wiesz są ludzie uprzedzeni i zakochani w tym filmie, i nigdy się nie dowiesz których było więcej. Więc w 100% nie odzwierciedla tego co ma odzwierciedlac. WIęc ja staram się oceniać ten film w taki spsób aby osiagnął on moją ocene, czego oczywiście nie zabraniam stosować innym.

No oka, oka, Twój sposób oceniania nic mi nie robi. Chodzi o to, że jeszcze się z takim nie spotkałem. A Ty mi mówisz, że inteligencja mnie zawiodła. Nie jestem Duchem Świętym, nie czytam ludziom w myślach, a Twoje ocenianie jest nieco inne, jak założenie twórców. Co mi wcale nie przeszkadza. Ale nie wymagaj ode mnie nie wiadomo czego. oO Ja do tej pory z takim ocenianiem spotkałem się tylko u trolli.
Pierwsza była lepsza, bo nie chciali zrobić z tego filmu nie wiadomo czego. Po prostu, postawili na utarty wątek, walke dobra ze złem, dali jeszcze jakiś prosty miłosny, dodali nowych, fajnych bohaterów i starli ich ze sobą. A tutaj przecholowali z tymi wątkami. Nie wiem, nie wymyśle Ci fabuły tak od ręki, bo wyszło by mi chyba coś na wzór obecnej w TF2. No ale według mnie powinien miec prostą fabułę. NIe wiem, gdyby skupili się jakoś na samym wskrzeszeniu Megatrona. Ale tutaj zwaliła się cała masa fragmentów róźnych historyjek z przeszłości, jakaś cywilizacja, mistrz i uczeń, przeznaczenie prime'a, robot legenda. Nawet dobrze nie zdążyli pokazać, kim tak na prawdę był ten dewastator, czy jak mu tam. Po prostu nagle powstał. No ale nie ważne.
Nie lamentuje, powiedziałem, fajnie było się przejść do kina, gdyż był to dobry pretekst do spotkania z kumplami, efekty były na prawdę fajnie, choć było ich według mnie za dużo, zaspokoiłem swoją ciekawość i w ogóle lubie chodzić do kina, choćby dla samej atmosfery. Film niezby mi sie podobał, ale gdbym nic w nim dobrego nie widział, dałbym 1/10. A dałem 4/10.
Wiem, że pisze w kółko to samo, ale dla tego, że ludzie w kółko piszą do mnie to samo, po co ja tam w ogóle poszedłem, skoro wiedziałem, na co ide. Normalnie bym nie odpowiadał, ale TF2 to świeża propozycja, i ciekaw jestem opinii innych. I tu często zaglądam.

No wiesz ale napisałęs mi że dla mnie wszystkie filmy to arcydzieła no i trochę mnie tu uraziło ;) i że mogliby dla mnie zrobić 2 skale ocenia oraz nazwałęs mojeą logike ocenania ,,dziwną". No po tym odniosłem wrażenie że jednak ci moje ocenanie przeszkadza. Z ocenianiem to wiesz jak jest twórcy myślą tak a i tak nie wszyscy będą tak robić. Z tymi trolami to nie za bardzo chwyciłem o co ci chodzi. Co do fabuły to wiesz jak jest w sequelach, muszą historię ruszyc do przodu i przedstawic nam jakos lepiej bohaterów i ich historie bo więkoszoć widzów tego właśnie wymagają od kolejnej 2 i pół godzinnej porcji filmu o tych samych bohaterach. Co do dewastatora to czytałem na forum na oficjalnej stronie że więcej o nim będzie na dvd w wersji reżyserskiej bo gdyby mieli wszystko o nim umieścić w filmie to by musiał trwac 3 godziny. Co do tego że często zaglądasz na te forum to nic nie mam, bo każdy lubi popatrzec jak sie rozwija rozmowa, tylko że przez cały czas drażniło mnie jak jedziesz po tym filmie. Sam zrozum dla kogos komu się ten film podobał może to być nieco irytujące. Więc sorry za tą nieco prowokacyjną rozmowę ale następnym razem podczas swojego oceniania miej na uwadze ludzi którym się ten film podoba ;) Pozdro

Po porstu, kiedy ludzie pytają się cały czas o to samo, to odpoiwadam cały czas to samo. Ablo też dopisze coś, jak coś pomine, a ktoś to wychwyci. Trole to ludzie, którzy, nawet nie widząc filmu, anpiszą że 1/10, napiszą, że gówno, nie porpą to niczym i tyle. No ten sposób oceniania jest po prostu dla mnie torche dziwny, ale powiedziałem, mi on nie przeszkadza. Dobra, mniejsza z tym.
Miło się gawędziło, jak coś, to zapraszam na mój profil, pozdraiwam! :)

Film dla matołów jak długo można oglądać chodzące klocki lego i lampy.
Trzeba mieć dziury w mózgu żeby wymyślić takie gówno.

no a ty stąd wypierdalaj ;] (sorry za przeklinanie ale niestety emocje biorą górę przy takich osobach jak bruno)... zero szacunku dla fanów. Po co on tu w ogóle wchodzi? Najbardziej żałosne jest to, że w każdym poście pisze dokładnie to samo... Sorry ale takiemu użytkownikowi szacunek się nie należy.

No niestety nie wszyscy są tak złożonymi inteligentami jak ty ;)

Ja z niecierpliwością czekałam na zemstę upadłych i nie zawiodłam się. Film rewelacyjny, pełen akcji, zabawnych dialogów.
Scena zerwania- priceless!!!

Ja może niepowiem że film był rewelacyjny ale dla mie był bardzo dobry.Oglodałem jedynkę i po obojżeniu tej powiem wam że dostałem wiecej niż myślałem.A głosy że film był słaby są zupełnie bes sensu bo oglodajoć pierszą cześć dostaje sie nawet wiecej niż można było sie spodziewać(bo najcześciej nastepne cześci śa robione na siłe gdy 1 jest dobra)

Ja oglodajoć pierwszą cześć, byłem zadowolony. O drugiej wspominać nie będe ;)
Więc, dla mnie głosy mówiące, że film był arcydziełem jest bez sensu.

Nie zgadzam się z tą wypowiedzią. Film jest naprawdę super. Muzyka i efekty są rewelacyjne.

Film nafaszerowany humorem najniższej rangi:
-jakies kopulujace sie zwierzeta 2x (oczywiscie caaaaala sala sie usmiala)
-stalowe jaja robotow
-ten współlokator Sama caly czas dostaje po jajach (co jest oczywiscie rowniez ogromnie smieszne)
-roboty ktore puszczaja baki zygaja itd itp.. (strasznie desperacka proba wyludzenia smiechu)
-irytujaca matka glownego bohatera (gratulacje dla aktorki, odwalila kawal ........ roboty)

Jest to produkcja za bodajże 250milionow dolcow, wiec film musi trafic do jak najwioekszej grupy ludzi na calym swiecie, dlatego zrezygnowano z humoru ktorego sie nie da przetlumaczyc w 100% i zrobili jakis gniot ktory miala przycmic akcja i efekty specjalne

Wlasnie akcja... nie wiem czy to tylko syndrom moj i moich kolegow ale ogladajac ten film wartka akcja zaczynala mnie meczyc i nudzic
"o znowu startuja samoloty, znowu gdzies leca, o znowu sie bija"
wszystko wykonane tak ze np pod koniec filmu gdy wydarzenia przeniosly sie na pustynie nie mialem pojecia kto wygrywa i kto z kim walczy...
gdyby ktos mi powiedzial ze w tym filmie jest 100 transformerow uwierzylbym z takim samym przekonaniem jak gdyby ktos powiedzial ze jest ich 12.

Film zrobiony tak ze nawet jaskiniowiec ogladajac go potrzasalby glowa i smial sie pod nosem, przy tym zrozumialby cala fabule i nawet przewidzial co sie stanie

MNUSTWO NIESCISLOSCI! SCENARIUSZ WYDAJE SIE BYC NIE PRZEMYSLANY!
------------------------------------------------------------ ----------
spoiler alert
------------------------------------------------------------ ----------
podam tylko przyklad ze smiercia optimusa i zamiarem ozywienia go, przeciez Sam ma fragment ALLSPARKA taki sam jak ten ktory ozywil megatrona, jednak uzywa go do wskrzeszenia jakiegos niby decepticona
wtf??


Film mozna obejzec jednak dla ludzi ktorzy oczekuja czegos wiecej niz efektow specjalnych ta produkcja to stanowczo za malo.
Osobicie bardziej mi przypadly go gustu filmowe adaptacje komiksow Iron Mana, Hulka(2008) czy nawet spider mana

Beznadzieja, efekty najlepsze, baja dla duzych dzieci:d Tyle powiem...