Transformers 3
Transformers: Dark of the Moon
2011
mi się ten film niemiłosiernie dłużył
ja lubię efekciarskie kino, ale bez przesady... oglądanie kolejny raz w zwolnionym tempie jak pojazd zamienia się w robota nie jest zbytnio stymulującym zajęciem...
tak wiem, to film o kosmicznych robotach a nie studium patologi w małżeństwach na Ukrainie
co prawda, z dwojga...
Obejrzenie tego filmu w 2D to niezła męczarnia...autobot mówiący z irlandzkim akcentem, autobot z nadwagą....ten film w poziomie głupoty jest mocną konkurencją dla Zmierzchu...
pierdyliardy dolarów, nazwiska, efekty, cała masa historii o transformersach do których mozna sięgnąć, a oni i tak to spier****lili. koncertowo.
Podczas ucieczki (od 19 minuty i 56 s) gościa do białego mietasa na placu między blokami w Pripiaci przyjrzyjcie się jak ludki przesuwają kamerę pod Diabelskim Młynem i na lewo koło ściany jak sobie ładnie obserwują. :-))
nie wiem co jest grane czy tylko w mojej wersji ale gdy jest scena gdy 3 Chevy Suburbany próbują dorwać Sentinentala i jest ten pościg na autostradzie to są sceny z filmu Wyspa ?? 1 ujęcie jest jak rozwalony zostaje dodge magnum tyle tylko ze przez deceptikona nie elementy pociągu jak z filmu i w tle też było widać tą...
więcejkazdy ma inny gust wiec kazdy moze pisac co mysli. jest pare niedorobek - laska non stop ucieka w szpilkach, pyskuje do Megatrona, nagle Deceptikony biorą jencow itp ale jak dla mnie bomba, zapiera dech w piersiach, muzyka i gra aktorska tez super. Oby zrobili kolejna czesc :)
Niewiele powstało ostatnio filmów o tak miałkiej fabule, przekłamujących fakty na korzyść kogoś, kto finansował produkcję oraz wspierających debilizm oglądających( nie mam tutaj na myśli produkcji klasy C i D bo to nie ten nakład ). Nie wiem kto dał pieniądze na sfilmowanie tego koszmarka i jacy debile mogą się nim...
To juz nie chodzi o to czy ktoś lubi jak gra Megan Fox czy nie ale, zmiana jednej z głownych
bohaterek czy odejscie jej to niestety na dobre nie wyszło, do tego w filmie panuje cały czas
chaos trudno wyłapać wątek. bardzo słabo, same efekty walk jakieś takie zlane kolory.
najgorsza część.
Sceny z filmu przypominają cutscenki z World in Conflict. Sam motyw inwazji i walki w
metropolii z dużą ilością akcji z ludźmi w roli głównej. Miodzio :) Czekałem na taki film.
Aha i jeszcze jedno. To nie jest ambitny film i do takiego nie aspiruje. To jest rozrywka. Ambitny to może jest w kwestii efektów...
Pod względem technicznym ten film to arcydzieło, klasa sama w sobie i tzw. opad szczeny gwarantowany. Reszta kuleje.
szczerze mówiąc czekałem na ten film ... wybrałem sie na niego z moim synem który jest
fanem transormersów ... kiedy po jamims czasie spytał mnie " tato a którzy to dobrzy ??) "
zrozumiałem ze za dużo zamieszania na tym filmie :) efekty ok ale chyba przedobrzyli...nie
chce nikogo urażać ale oceniając ten film...
Zastanawiam się, jak można było zmarnować potencjał jaki tkwił w tym świecie zaadaptowanym przez Marvela. Głupawe dialogi, gagi dla niewyrafinowanych, wycackana blondyneczka i masa efektów specjalnych, które mają za zadanie przysłonić braki w fabule. Mam nadzieję, że ktoś się kiedyś weźmie na nowo za ten temat i...
Nigdzie nie widziałem takiego natłoku efektów specjalnych. Trzaba było by chyba klatkować każdą scenę, tysiace elementów w ruchu, potrzeba tu co najmniej 3 pary oczu.
może i jest dużo efektów,ale to najgorsza część ze wszystkich, niemiłlosiernie się dłużył, fabuła byle jaka, nie wiem czy zauważyliście ale dziewczyna Sama choć ubrana na biało to nie miała nawet plamki na ubraniu, zadziwiające
Dla mnie osobiście najlepsza odsłona Transformers. Musze przyznać że Michael Bay przeszedł samego siebie, dość ze rewelacyjnie zrobione zostały 1 i 2 to 3 jest odjechana w kosmos. Efekty specjalne na bardzo wysokim poziomie. Ja w tym filmie na pierwszy plan musze wysunąć Przyjaźń, nastepnie miłość i oddanie.
